"Motyw": Małgorzata Kożuchowska boi się... pięćdziesiątki?
Małgorzata Kożuchowska, czyli Luiza Porębska z nowego serialu TVN "Motyw", jeszcze tylko przez dwa lata będzie mogła mówić o sobie, że jest... przed pięćdziesiątką. Aktorka zdradziła właśnie w wywiadzie, że zaczęła się już oswajać z myślą, że wkrótce na jej urodzinowym torcie pojawi się pięćdziesiąt świeczek.
Małgorzata Kożuchowska to jedna z tych kobiet, które wyglądają na znacznie mniej lat, niż rzeczywiście mają. Aktorka twierdzi, że dziewczyny z jej pokolenia to wyjątkowe szczęściary...
- Mimo kultu młodości pewne granice przesunęły się na naszą korzyść. Później wychodzimy za mąż, później rodzimy dzieci. Wyglądamy młodziej... Nie wiem, czy to zasługa genów, charakterów czy mody - powiedziała w rozmowie z magazynem "Viva!".
Gwiazda "rodzinki.pl" i odtwórczyni głównej roli w nowym serialu TVN "Motyw" żartuje, że wciąż czuje się jak... trzpiotka.
- Jakiś trzpiot wciąż we mnie jest i wcale nie zamierza mnie opuszczać - mówi i dodaje, że dzięki temu, iż ma cudowną rodzinę - kochającego męża i wspaniałego synka - upływ czasu wcale jej nie przeraża, a wręcz pomaga jej patrzeć w przyszłość z podniesioną głową.
I udowadnia to na każdym kroku. Kiedy na Instagramie, pod jedną z fotografii aktorki, hejter napisał ""Uuuuu pod oczami już masę zmarszczek", w odpowiedzi aktorka celnie zripostowała: "I będzie jeszcze więcej ".
Nie wszyscy wiedzą, że Małgorzata Kożuchowska od pewnego czasu jest... dziennikarką. Pisze felietony dla popularnego magazynu dla kobiet, w których dzieli się z młodszymi od siebie paniami swą życiową wiedzą i doświadczeniem. Aktorka zgodziła się również niedawno zostać ambasadorką konkursu Sukces Pisany Szminką...
- Czuję, że powinnam mówić młodym, pełnym energii dziewczynom, jak się nie wypalić, jak nie stracić tej iskry w oku, dzięki której możemy realizować swe cele i marzenia - twierdzi.
Małgorzata Kożuchowska uważa, że dziewczyny, które teraz rozpoczynają swą przygodę z aktorstwem, mają nieporównywalnie większe możliwości od tych, jakie 25 lat temu miała ona i jej rówieśniczki.
- Dziś świat nie ma granic - mówi i dodaje, że należy do pokolenia, które uczyło się języka rosyjskiego, do rodziców dzwoniło z budki telefonicznej i nawet nie śniło o internecie.
Jako Natalia Boska w "rodzince.pl" została jakiś czas temu serialową babcią. Prywatnie jeszcze długo, długo jej to nie grozi. Jej synek Jaś ma dopiero 5 lat.
Małgorzata Kożuchowska jest przekonana, że - choć od dawna już nie jest młódką - wciąż ma przed sobą wszystko, co najpiękniejsze, a zbliżającej się wielkimi krokami pięćdziesiątki wcale się nie boi.
- Czy się będę bała, czy nie, pięćdziesiątka i tak nadejdzie - żartuje.
