Małgorzata Kożuchowska namawia do inwestowania w... słońce! O co chodzi?
Małgorzata Kożuchowska, czyli Luiza Porębska z "Motywu", zwróciła się do swych fanów, by razem z nią walczyli o przetrwanie Ziemi. - Żyjemy w dobie kryzysu ekologicznego i tylko od nas zależy, co dalej będzie się działo z naszą planetą - powiedziała w nagraniu, które zamieściła na Instagramie. Aktorka właśnie została twarzą kampanii "Mamy Klimat".
Małgorzata Kożuchowska często wykorzystuje swą popularność i... zasięgi postów, które zamieszcza w mediach społecznościowych, by - jak sama mówi - walczyć w słusznych sprawach. Aktorka szczególnie chętnie włącza się w akcje promujące zdrowy tryb życia i ekologię.
Kilka lat temu była ambasadorką kampanii edukacyjnej "EkoSzyk", a teraz została twarzą akcji "Mamy Klimat". Gwiazda "rodzinki.pl" i "Drugiej szansy" postanowiła przekonać Polaków, by inwestowali w... słońce.
"Słońce jest trzecim co do wielkości i coraz bardziej popularnym źródłem energii odnawialnej na świecie" - stwierdziła w filmiku, w którym namawia do korzystania z dobrodziejstw fotowaltaiki, czyli dziedziny nauki zajmującej się wytwarzaniem prądu elektrycznego z promieniowania słonecznego.
Małgorzata Kożuchowska nie kryje, że miłości do natury i szacunku do tego wszystkiego, co nas otacza, nauczył ją tata...
"Odkąd pamiętam, jeździliśmy na długie rowerowe wycieczki poza miasto, w trakcie których nauczyłam się rozpoznawać gatunki zbóż, drzew i ptaków, ale też cierpliwie czekać w ciszy na sarny podchodzące o zachodzie słońca do wodopoju. To dzięki niemu poznałam siłę i piękno przyrody (...)" - napisała na Instagramie, dodając, że troska o los planety nigdy nie była jej obca.
Aktorka martwi się tym, że ludzie zbyt często zapominają, że nie są na Ziemi sami. Dlatego zawsze z nadzieją przygląda się nowym i mądrym rozwiązaniom, które sprawiają, że można w konkretny sposób zadbać o przyszłość naszej planety. Właśnie dlatego zdecydowała się promować kampanię "Mamy Klimat" i namawiać do korzystania z odnawialnych źródeł energii.
"Te źródła nie wysychają, a przede wszystkim nie powodują degradacji środowiska naturalnego. W naturze jest wielka moc!" - przekonuje.
