Leśniczówka
Ocena
serialu
8,6
Bardzo dobry
Ocen: 1063
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Leśniczówka": 40 lat od debiutu Krzysztofa Globisza

Krzysztof Globisz od lat należy do grona najwybitniejszych polskich aktorów filmowych i teatralnych. W tym roku mija 40 lat od jego debiutu.

Po zakończeniu studiów Krzysztof Globisz od razu trafił na teatralną scenę. Jego debiutem była rola Karla Rossmana w sztuce "Ameryka" Franza Kafki i związał się z Teatrem Polskim we Wrocławiu.

Później przyszły kolejne sukcesy oraz debiut na małym ekranie.

W serialu Krzysztof Globisz po raz pierwszy wystąpił w 1980 roku - w czwartym odcinku produkcji "Z biegiem lat, z biegiem dni". Serial był adaptacją utworów pisarzy okresu Młodej Polski oraz międzywojnia.

Fanom seriali przez lata zapadł w pamięć jako m.in. Leon Sajkowski z "Czasu honoru",  Ryszard Dreszcz z "Magdy M." czy Waldemar "Topor" Wiśniewski z "Oficera".

Reklama

Na swoim koncie ma również role w takich produkcjach jak "Londyńczycy", "Teraz albo nigdy", "Egzamin z życia", "Odwróceni", "Licencja na wychowanie".


W ostatnich latach Krzysztof Globisz stoczył zwycięską walkę z chorobą.

18 lipca 2014 roku aktor nagrywał w studiu radiowym słuchowisko "Martwe dusze".

Wieczorem - w hotelu, w którym zatrzymał się na czas pobytu w Warszawie - dostał udaru. Lekarze drżeli o jego los, w końcu orzekli, że do końca życia nie będzie w stanie poruszać się samodzielnie i nigdy już nie będzie mówił.

Do tej pory zmaga się z afazją.

"Afazja stała się moją koleżanką. Polubiliśmy się. Ta przyjaźń z przypadku trochę potrwa" - wyznał Krzysztof Globisz, gdy półtora roku po udarze wrócił na scenę i przed kamerę.

Obecnie Krzysztof Globisz wciela się w postać Piotra Melecha w serialu TVP "Leśniczówka", a jeszcze przed wybuchem pandemii jeździł po Polsce ze spektaklem "Wieloryb The Globe" w towarzystwie swoich byłych studentów.

W spektaklu grał samego siebie - aktora walczącego o każdą głoskę i sylabę.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy