"Gliniarze": Serial ociepla wizerunek polskiej policji
Intrygujące i trzymające w napięciu sprawy kryminalne, brawurowa akcja, dynamiczne pościgi oraz silne emocje, a do tego uwielbiani przez fanów bohaterowie. Nic dziwnego, że "Gliniarze" za chwile zaczną swój dziesiąty sezon.
Serial paradokumentalny "Gliniarze" od lat przykuwa uwagę widzów, którzy z zainteresowaniem śledzą losy bohaterów produkcji. W przeciągu prawie pięciu lat emisji na antenie Polsatu "Gliniarze" zdobyli aż cztery nominacje do Telekamer w kategorii dla najlepszego serialu fabularno - dokumentalnego. O nagrodę walczą również w tym roku.
W nowych odcinkach serialu nie zabraknie ciekawych spraw do rozwiązania. Dziesiąty sezon "Gliniarzy" to jednak przede wszystkim powrót dobrze znanych detektywów i ich codziennych problemów. Za fenomen serialu odpowiadają w dużej mierze dobrze poprowadzeni bohaterowie, którym wierni fani stale kibicują.
W serialu pojawia się coraz więcej znanych nazwisk. W ubiegłym roku do obsady dołączyły Monika Miller oraz Laura Samojłowicz. Jedną z ulubionych bohaterek z pewnością jest aspirant sztabowy Natalia Nowak (Ewelina Ruckgaber) oraz jej partner Kuba Roguz (Piotr Mróz).
Ewelina Ruckgaber, nazywana przez widzów najpiękniejszą polską policjantką, opowiadając o swojej bohaterce w rozmowie z Polsatem mówiła: "Kocham to, co robię i nie zamieniłabym aktorstwa na inny zawód. W tej kwestii jesteśmy z Natalią do siebie podobne, jednak w życiu prywatnym wiele nas różni. Ja przede wszystkim nie jestem taka twarda i odważna".
Na ekranie partneruje jej Piotr Mróz, który wciela się w postać starszego aspiranta Jakuba Roguza. Po raz pierwszy zagrał go w 112. odcinku produkcji. "Moja postać jest cały czas silna; on pomimo przeciwności losu jest cały czas twardy. Ja jestem bardzo w życiu prywatnym ludzki i mam dni, gdzie jestem twardym, silnym człowiekiem, i mam dni, kiedy chciałbym się zawinąć w kłębek i nic nie robić" - mówił o swojej postaci w rozmowie z Interią. A co czeka jego postać w nowym sezonie? Przekonamy się już w marcu.
Dawno niewidziana na ekranie Laura Samojłowicz dołączyła do grupy detektywów wcielonych do nowo powstałego Centralnego Biura Policji z Wydziału Kryminalnego. Partnerem pięknej policjantki został Adam Bogusz. Aktorka w serialu wciela się w śledczą Weronikę Grot. Funkcjonariuszka przeniosła się do Warszawy z wrocławskiego Wydziału Antynarkotykowego.
Monika Miller do "Gliniarzy" dołączyła jako Żaneta Kujawska. Młoda bohaterka jest specjalistką od cyberprzestępczości oraz zdolną... hakerką. Pojawienie się celebrytki w serialu wzbudziło w mieszane uczucia. Część internautów zarzucało jej, że rolę zdobyła jedynie dzięki znanemu nazwisku oraz wsparcia dziadka.
"Przyzwyczaiłam się do hejtu. Ludzie nienawidzili mnie od momentu, w którym się urodziłam. Im bardziej zarzucali mi brak talentu i inteligencji, tym ciężej pracowałam nad sobą. Nie moja wina, że zawsze motywowałam się determinacją i mam takie nazwisko, a nie inne. Ci ludzie są żałośni i szczerze mówiąc szkoda na nich czasu" - powiedziała w rozmowie z portalem Plotek.pl. Mimo złośliwych komentarzy jej bohaterka szybko zdobyła dużą sympatię widzów "Gliniarzy". Dlatego postaci Żanety nie zabraknie również w nowym sezonie.
