"Euforia": Skandaliczne warunki pracy na planie serialu HBO
"Euforia" to jeden z największych serialowych przebojów ostatnich lat. Produkcja HBO doczekała się już dwóch sezonów i nieustannie cieszy się ogromną popularnością. W ostatnich dniach o serialu jest głośno jeszcze z jednego powodu. Kilkoro członów ekipy wyjawiło bowiem, że na planie "Euforii" zetknęli się z toksycznymi warunkami pracy. Jakie zarzuty wysnuwają? Szczegóły poniżej!
Stworzony przez Sama Levinsona serial opowiada o losach licealistów z miasta East Highland. Główną bohaterką jest 17-letnia Rue (w tej roli Zendaya), która szuka nadziei w świecie trudnej miłości, straty i uzależnienia. W pozostałych rolach w "Euforii" występują Hunter Schafer, Nika King, Eric Dane, Angus Cloud, Jacob Elordi, Algee Smith, Sydney Sweeney, Alexa Demie, Barbie Ferreira, Maude Apatow, Javon Walton, Dominic Fike, Storm Reid oraz Austin Abrams.
"Euforia" uznawana jest za jeden z najbardziej bezkompromisowych seriali wszech czasów.Twórcy nie stronią od nagości, seksu i scen, w których nastoletni bohaterowie faszerują się przeróżnymi używkami bądź epatują agresją. Taki sposób przedstawiania dojrzewania i problemów licealistów niejednokrotnie spotkał się z ogromną krytyką. I choćby tych zarzutów było mało, kilka dni temu pojawiły się kolejne, o wiele poważniejsze.
Tym razem sprawa dotyczy warunków pracy, które według niektórych członków ekipy, głównie statystów, były skandaliczne. Czas spędzony na planie "Euforii" nazwali nawet "piekielnym doświadczeniem".
Główny zarzut dotyczył coraz bardziej wydłużanych godzin pracy. Według doniesień aktorzy mieli pracować nawet 18 godzin dziennie, a zdjęcia często wykonywane były w godzinach nocnych i przedłużały się do samego świtu. Statyści narzekali także na sposób, w jaki byli traktowali - przyznali, że czasami "nie istnieli jako ludzie".
Producenci serialu wydali, jak dotąd, jedynie krótkie oświadczenie w tej sprawie. Napisali, że serial był kręcony zgodnie z procedurami, a wszyscy członkowie ekipy otrzymywali regularne posiłki, co sześć godzin.