Aktorka niedługo wróci na plan popularnego serialu. Boi się cokolwiek zdradzać
Podczas wywiadu z Joshem Horowitzem Sydney Sweeney została zapytana o nadchodzący trzeci sezon "Euforii". Aktorka w żartobliwy sposób stwierdziła, że nie może za dużo powiedzieć. Nawiązała przy tym do filmów Marvela.
Trzeci sezon "Euforii" został zapowiedziany w lutym 2022 roku. Na nowe odcinki serialu będziemy musieli jednak poczekać do 2025 roku. Fani wyczekują wszelkich informacji dotyczących kontynuacji produkcji. Sweeney nie zamierza jednak niczego zdradzać.
"Mówiąc szczerze, to byłoby tak straszne, jak zaspoilerowanie czegoś z Marvela" - zażartowała gwiazda w rozmowie z Horowitzem. "Raz powiedziałam jedną rzecz i zaraz to było wszędzie". Sweeney przyznała jednak, że jest bardzo podekscytowana nadchodzącym sezonem.
Wypowiedziała się na temat swojej postaci. "Uwielbiam Cassie. To wymarzona rola dla aktorki. Mam ogromne szczęście, że otrzymałam taką w tak młodym wieku. Oczywiście chciałabym nadal żyć jej szalonym życiem. Kocham to" - stwierdziła.
Aktorka i dziennikarz rozmawiali wcześniej w marcu 2024 roku podczas festiwalu SXSW. Przyznała wtedy, że zdjęcia do "Euforii" rozpocznie po zakończeniu intensywnego okresu, w czasie którego realizowała i promowała kolejne filmy. Tylko w tym roku do kin weszły dwa filmy ze Sweeney w roli głównej — komiksowy niewypał "Madame Web" oraz horror "Niepokalana". Gwiazda może teraz skupić się na zdjęciach do "Euforii", które zajmą od ośmiu do dziesięciu miesięcy.
Dodała, że na planie serialu czuje się jak w domu. Nie chciała jednak zdradzić, czy czytała już scenariusz nowych odcinków.