"Proces Christine Keeler": Skandal, który pogrążył brytyjski rząd
We wczesnych latach 60. cała uwaga brytyjskiej prasy skupiła się na związku ministra wojny, Johna Profumo, z zaledwie 19-letnią modelką Christine Keeler. Fakt, że szanowany członek rządu miał pozamałżeński romans z młodą modelką, okazał się być jednak jedynie wierzchołkiem góry lodowej.
Keeler chętnie spędzała czas w towarzystwie innych wysoko postawionych urzędników, takich jak Eugene Ivanov, attaché marynarki wojennej w sowieckiej ambasadzie w Londynie.
Ivanov pracował wówczas dla sowieckich służb wywiadowczych. Skandal wybuchł, kiedy modelka została zamieszana w strzelaninę i porwanie. Te wydarzenia nie tylko zniszczyły karierę Profumo, ale także doprowadziły do upadku konserwatywnego rządu Wielkiej Brytanii.
Christine Keeler uczestniczyła w procesach sądowych dotyczących tej skomplikowanej sprawy.
Zarówno rozprawy, jak i prywatny dramat tytułowej bohaterki zostały zrekonstruowane w sześcioodcinkowym miniserialu BBC, "Proces Christine Keeler". Serial można oglądać w środy o 21:30 na kanale Epic Drama.
W 2017 roku BBC ogłosiło, że pracuje nad serialem, który rzuci nowe światło na aferę Profumo. Zaproszono do współpracy nagrodzoną scenarzystkę i powieściopisarkę, Amandę Coe, która wcześniej pracowała przy wielu innych serialach, takich jak "Shameless" czy "Miejsce na górze".
W trakcie kariery pisarka nabrała cennego doświadczenia w portretowaniu różnych klas społecznych, co często robiła w humorystyczny sposób. Amanda Coe z radością przystąpiła do pracy nad produkcją o aferze Profumo. Według autorki mówi ona o wojnie płci, klas i ras z nowej perspektywy, jednocześnie wywierając niezwykły wpływ na dzisiejszą rzeczywistość.
Odwzorowanie swingującego Londynu lat 60. było ogromnym wyzwaniem, którego realizacja w stolicy Wielkiej Brytanii wygenerowałaby zbyt wysokie koszty i przysporzyłaby wielu trudności. Ekipa filmowa zdecydowała się więc nakręcić serial w południowo-zachodniej Anglii, głównie w Bristolu i Bath. To właśnie tam rozgrywa się większość scen sądowych.
Amandę Coe zaintrygowała przede wszystkim możliwość pokazania historii z perspektywy 19-latki, która nagle znalazła się w centrum zainteresowania prasy, rządu i społeczeństwa. Scenarzystka czuła, że odnalezienie prawdziwego głosu dziewczyny, jej przeżyć i uczuć jest bardzo ważnym elementem produkcji, dlatego oryginalne nagrania z tamtego okresu okazały się niezwykle pomocne.
Mimo że twórcy nie mogli skontaktować się z Christine Keeler przed jej śmiercią w 2017 roku, modelka była świadoma, że taki serial powstanie. Poprosiła, żeby nie przedstawiono jej wyłącznie jako ofiary. Beztroska była także integralną częścią usposobienia dziewczyny.
Twórcy uszanowali tę prośbę. Ponadto nie chciano pokazać Profumo jedynie jako wyrachowanego polityka upojonego władzą, ale także jako mężczyznę, który nie dbał o konsekwencje swoich czynów i próbował żyć chwilą.
W Christine Keeler wcieliła się Sophie Cookson, aktorka znana z filmów "Kingsman: Tajne służby" oraz "Łowca i Królowa Lodu". Jest starsza niż modelka w tamtym okresie, ale Kate Triggs, producentka wykonawcza serialu twierdzi, że Cookson fantastycznie sportretowała główną bohaterkę.
Keeler zawsze wyglądała na starszą i bardziej wyrafinowaną, niż była w rzeczywistości. Producentka przyznała, że Cookson w niesamowity sposób przywróciła do życia dziewczynę ze starych fotografii. Aktorka potrafiła wydobyć złożoność charakteru Keeler - jej wrażliwość, inteligencję i odwagę, a także pragnienia, młodość i piękno.
Serial odzwierciedla tamtą rzeczywistość także w innych aspektach. Cookson wierzy, że historia Christine Keeler wciąż jest aktualna, ponieważ nadal jesteśmy świadkami wielu spraw sądowych, przedstawianych z perspektywy mężczyzn. W latach 60. Keeler nie była dopuszczona do głosu.
Nigdy nie miała możliwości, by prawdziwie przedstawić swoją wersję historii. Manipulowano nią, przypisywano jej słowa, których nie powiedziała, natomiast serial pokazuje jej punkt widzenia i koncentruje się na jej udziale w aferze. Keeler w końcu dostała szansę, by swobodnie opowiedzieć swoją wersję wydarzeń. Możemy też zobaczyć ograniczenia, które przez dekady powstrzymywały kobiety przed zabieraniem głosu.
Ten wciągający miniserial jest przede wszystkim opowieścią o ludzkim dramacie - historii młodej dziewczyny, której serce zostało zdruzgotane i która musiała mierzyć się z ciągłym upokorzeniem. Cookson uważa, że świat jest pełen spraw takich, jak ta i dlatego "Proces Christine Keeler" dotyka uniwersalnego, ponadczasowego tematu.
Serial można oglądać w każdą środę o 21:30 na kanale Epic Drama.