Disney+: Seriale
Ocena
serialu
7,7
Dobry
Ocen: 76
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Śnięty Mikołaj": Gwiazdor wredny na planie serialu? Nie miała dla niego litości

Jeśli wierzyć jednej z gwiazd, na planie serialu Disney+ "Śnięty Mikołaj" atmosfera daleka była od idealnej. Casey Wilson, która pojawiła się u boku grającego tytułową rolę Tima Allena w pilotażowym odcinku produkcji, ostro go skrytykowała podczas niedawnej rozmowy w swoim podcaście. Gwiazda "Saturday Night Live" stwierdziła, że że praca z Allenem była "naprawdę najgorszym doświadczeniem, jakie kiedykolwiek przeżyła u boku innego aktora".

"Śnięty Mikołaj": Co to za serial?

"Śnięty Mikołaj" to serialowa kontynuacja filmowej serii pod tym samym. Głównym bohaterem produkcji jest grany przez Tima Allena Scott Calvin, który zbliża się do swoich 65. urodzin i zdaje sobie sprawę, że nie może być wiecznie Mikołajem. Zauważa, że zaczyna wykonywać obowiązki Świętego coraz wolniej, ale co ważniejsze, ma rodzinę, która mogłaby czerpać wiele korzyści z życia w normalnym świecie. Szczególnie dwaj synowie, z których jeden dorastał w Lakeside w stanie Illinois, a drugi - na biegunie północnym. 

Reklama

Mając do pomocy mnóstwo elfów, Scott postanawia znaleźć odpowiedniego następcę na stanowisku Mikołaja. W tym samym czasie próbuje również przygotować swoich najbliższych na nową przygodę, czyli życie na południe od bieguna.

Tim Allen był okropny na planie?

Casey Wilson wcieliła się w serialu w postać "Dorosłej Sarah", odpowiednika dziewczynki, która w pierwszym filmie z 1994 roku dała Mikołajowi mleko sojowe.

"A więc kręcimy scenę. Jesteśmy w niej tylko ja i Tim Allen, a ja mam rzucać w jego bohatera różnymi rzeczami" - wspominała Wilson. - "Myślę, że to włamywacz. Wszedł przez komin, oczywiście jako Święty Mikołaj, ale ja budzę się z myślą, że to intruz. Całość przypomina scenę włamania do domu. To dlatego rzucam w niego różnymi rzeczami".

"Nagle on podchodzi do producenta, który stoi zaraz obok mnie, i słyszę jak mówi: 'Musisz jej powiedzieć, żeby przestała wcinać się w moje kwestie'. Producent odwraca się do mnie z przerażeniem na twarzy, powoli podchodzi i mówi: 'Tim prosiłby, żebyś przestała niszczyć jego kwestie'".

Wilson zarzuciła także Allenowi, że "był cholernie niegrzeczny" na planie. Dodała również, że "wszyscy wokół niego chodzili na palcach i "po prostu wyglądali na szaleńców".

"To koniec (sceny - przyp. red.), a Tim Allen krzyczy: 'Wychodzę!', bierze pelerynę Świętego Mikołaja, rzuca ją na podłogę i opuszcza plan" - opowiadała Wilson. - "A wszyscy krzątają się w jego zastępstwie. Pędzą, żeby podnieść jego aksamitny płaszcz Świętego Mikołaja".

"Nagle ktoś rzuca: 'On jest taką dzi... Nie powiem, kto to powiedział. To był ktoś, kogo nie znam, prawdopodobnie z ekipy. Po czym minął mnie i dodał: 'Widziałaś go w jego dobry dzień'" - podsumowała Wilson.

Jak dotąd Tim Allen nie odpowiedział na jej zarzuty.

Pierwszy sezon "Śniętego Mikołaja" był prezentowany na Disney+ pod koniec zeszłego roku. 6 grudnia zakończyła się emisja drugiej odsłony serii, składającej się z sześciu odcinków.

swiatseriali
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy