"Obi-Wan Kenobi": Będzie drugi sezon serialu Disney+? Ewan McGregor jest dobrej myśli
W czasie Comic-Conu w Los Angeles Ewan McGregor zdradził, że może powrócić do roli Obi-Wana Kenobiego. Według niego Disney i Lucasfilm szukają pomysłów na dalsze przygody Mistrza Jedi.
"To oczywiste, pomiędzy zakończeniem miniserialu 'Obi-Wan Kenobi' i momentem, gdy wcielał się w niego Alec Guinness, musi być kilka ciekawych opowieści" - stwierdził McGregor.
Aktor wskazał, że chętnie wróciłby do "Wojen klonów". W filmach widzimy początek i koniec konfliktu. Jego dokładny przebieg został przedstawiony w innych mediach — serialach animowanych i książkach. Odtwórca roli Mistrza Jedi zdaje sobie sprawę, że wiązałoby się to z wieloma trudnościami. Przede wszystkim musiałby zostać cyfrowo odmłodzony.
"Nie obchodzi mnie to, zrobiłbym to zaraz" - zapewniał McGregor. "Dzięki temu mógłbym znów zagrać z Haydenem [Christensenem, czyli filmowym Anakinem Skywalkerem]".
To nie pierwszy raz, gdy aktor potwierdza swoją chęć powrotu do świata "Gwiezdnych wojen". Wcześniej mówił o tym między innymi w rozmowie z LADbible. "Mam nadzieję, że jeszcze coś nakręcimy i jestem pewny, że tak będzie. [...] Mam jeszcze parę lat, zanim będę w tym samym wieku co Alec Guinness w 'Nowej nadziei'. Mamy więc czas, by opowiedzieć jeszcze kilka historii".
McGregor po raz pierwszy wcielił się w Kenobiego w "Gwiezdnych wojnach, epizodzie I: Mrocznym Widmie" z 1999 roku. Do roli wrócił jeszcze przy okazji dwóch filmów (2002, 2005) oraz miniserialu z 2022 roku. W oryginalnej trylogii z lat 1977-1983 Mistrza Jedi zagrał Alec Guinness, który otrzymał za swoją rolę nominację do Oscara.