Diagnoza
Ocena
serialu
9,1
Super
Ocen: 4591
Oceń
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10

"Diagnoza": Maciej Zakościelny nie chce się zatracić w... ojcostwie

Maciej Zakościelny, którego po wakacjach oglądać będziemy jako chirurga Michała Wolskiego w nowym serialu TVN "Diagnoza", twierdzi, że w dniu, kiedy został tatą, jego życie bardzo się zmieniło. - Ojcostwo jest tak samo piękne, jak i pełne wyrzeczeń - mówi.

Syn Macieja Zakościelnego i modelki Pauliny Wyki przyszedł na świat rok temu. Aktor od razu stracił dla niego głowę...

- Byłem świadkiem jego narodzin. Kiedy wspominam ten dzień, to wiem, że był jednym z najbardziej szczerych i prawdziwych w moim życiu - wyznał w rozmowie z tygodnikiem "Angora".

Odtwórca roli doktora Michała Wolskiego w "Diagnozie" - nowym serialu, który trafi na antenę TVN zaraz po wakacjach - nie kryje, że zajmowanie się synem sprawia mu ogromną przyjemność, ale także uczy pokory i systematyczności.

Reklama

- Musiałem odnaleźć w sobie nowe pokłady cierpliwości. Kiedy synek ząbkuje, to budzi nas co dwadzieścia minut. Zaczynasz czytać książkę i już ją musisz odłożyć, o grze na skrzypcach często w ogóle nie ma mowy, a coś takiego jak życiowy "spontan" na razie odpada - żartuje.

Choć Maciej Zakościelny jest po uszy zakochany w synu, nie chciałby się w ojcostwie... zatracić. On i jego ukochana obiecali sobie kiedyś, że dziecko - choć jego dobro jest dla nich najważniejsze - nie przysłoni im całego świata.

- Trzeba myśleć także o sobie, bo każda skrajność jest zła. Człowiek musi bardzo umiejętnie wypośrodkować swoje życie - pracować, ale i odpoczywać, bawić się, poświęcać czas rodzinie, ale mieć go również dla siebie - powiedział w wywiadzie.

Partnerka Macieja Zakościelnego wciąż jest na urlopie macierzyńskim, ale aktor namawia ją, by jak najszybciej wróciła do pracy. Paulina Wyka przed urodzeniem dziecka odnosiła sukcesy jako modelka (zagrała m.in. w reklamie u boku Justina Timberlake'a), ale dla synka na pewien czas postanowiła zawiesić swą zawodową aktywność. Ostatnio pojawiły się plotki, że nigdy już nie wróci na światowe wybiegi...

- Ja na to nie pozwolę! Jest zbyt piękną i zbyt dobrą modelką, by rezygnować z kariery - twierdzi.

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy