Netflix prezentuje nową bohaterkę uwielbianego serialu. Fani zachwyceni
Przypomnijmy, że w maju i czerwcu "Bridgertonowie" zawładnęli Netfliksem. W rankingach najpopularniejszych produkcji serial bił kolejne rekordy. Do obsady dołączyła Yerin Ha, która wcieli się w posatć Sophie Beckett. Prace nad czwartym sezonem trwają!
Największy anglojęzyczny hit Netflix powróci z nowymi odcinkami! "Bridgertonowie" szturmem podbili serca widzów pod koniec 2020 roku. Przypomnijmy, że pierwsza seria była adaptacją powieści "Mój książę". Seria powieści o Bridgertonach Julii Quinn składa się z dziewięciu tomów, z których każdy poświęcony jest jednemu z ośmiorga bohaterów. Opowieść zaczynamy od poznania losów Daphne (Phoebe Dynevor) oraz Simona (Rege-Jean Page), którzy byli bohaterami pierwszego sezonu. Każdy kolejny tom jest poświęcony innej postaci i jej lub jego przygodom w świecie wyższych sfer oraz poszukiwaniu miłości.
Yerin Ha dołączyła do obsady czwartego sezonu "Bridgertonów". Aktorka wcieli się w ukochaną Benedicta. Yerin Ha najlepiej znana jest z roli Kwan Ha w serialu "Halo". W tym roku zobaczymy ją również w głośnej produkcji "Diuna: Proroctwo".
"Sophie Beckett nigdy nawet nie marzyła, że weźmie udział w słynnym balu maskowym lady Bridgerton, i do tego, że spotka na nim prawdziwego księcia z bajki! Choć jest córką hrabiego, została przez macochę zdegradowana do roli służącej. Ale teraz, wirując w silnych ramionach przystojnego Benedicta Bridgertona, czuje się jak księżniczka. Niestety wie, że czar tej nocy pryśnie, gdy zegar wybije północ" - brzmi opis "Propozycji dżentelmena", czyli trzeciej części sagi Julii Quinn, na której oparty zostanie czwarty sezon "Bridgertonów".
Na oficjalnym Instagramie "Bridgertonów" opublikowano wideo, w którym twórcy prezentują postać graną przez Yerin.
"Ponieważ przygotowania do kolejnego sezonu towarzyskiego są już niemal w toku, pragniemy serdecznie powitać nową członkinię Ton... Przedstawiamy Yerin Ha jako Sophie w 4. sezonie 'Bridgertonów!'" - napisano w opisie nagrania.
W tej produkcji często zdarza się, że ukochani bohaterowie widzów nie powracają w kolejnych sezonach. Ostatnio pojawiła się informacja, że podobny los może spotkać Jonathana Baileya, który wciela się w Anthony'ego Bridgertona. Aktor postanowił odnieść się do plotek i zapewnił, że powróci w nowych odcinkach!
"W moim harmonogramie mam zapisanych kilka tygodni na powrót. Nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam scenariusze" - powiedział Bailey w rozmowie w "Good Morning America".
Zobacz też: Drugi sezon wielkiego hitu Netfliksa. Premiera już za kilka dni