Druga część "Bridgertonów" to emocjonalny rollercoaster! Zapnijcie pasy

Finał pierwszej części "Bridgertonów" zatrzymał fanów w całkowitym zawieszeniu: jak potoczy się dalsza historia Penelopy i Colina? Czy wyjaśni się różnica zdań między Penelopą a Eloise? Czy prawdziwa tożsamość Lady Whistledown wyjdzie na jaw? Pierwsze odcinki najnowszej części odpowiadają na nasze pytania! 

Zgodnie z wcześniejszymi spekulacjami, Colin i Penelopa rozpoczynają najsłodszy i najbardziej uroczy etap serialu. W każdym dotyku, spojrzeniu, rozmowie widać uczucie i to prawdziwie gorące, dające skrzydła. Colin stanowczo staje w obronie swojej wybranki, gotowy postawić się nawet snującej intrygi Portii Featherington. Niestety jednak Eloise nie podziela szczęścia brata i dawnej przyjaciółki — starając się przekonać Penelopę do ujawnienia wszelkich swoich tajemnic.

W 5. odcinku doczekaliśmy długo zapowiadanej "scenie z lustrem", o której wspominała w wywiadach sama Nicola Coughlan wcielająca się w rolę Penelopy. Przed zobaczeniem tego odcinka zastanawiałam się, czego mogą dotyczyć słowa o "wyzwalającym" doświadczeniu. W jednym z wywiadów opisywała te odważne sceny w następujący sposób: 

"W jednej ze scen stoję przed kamerą kompletnie naga. To była moja inicjatywa, mój wybór. To było jak powiedzenie »odwalcie się« wszystkim tym, którzy dyskutują na temat mojego ciała. Bardzo mnie to wzmocniło. Czułam się wtedy piękna i pomyślałam, że kiedy będę mieć 80 lat, spojrzę wstecz i przypomnę sobie, jak cholernie dobrze wyglądałam". 

Nie da się tego skomentować inaczej niż: "you go girl!". Ten fragment odcinka wydaje się wyjątkowo istotny dla rozwoju naszej ukochanej Pen. 

Nie zabraknie również wicehrabiego Antony’ego i Kate, którzy wciąż pielęgnują swoją miłość, której owoce mamy nadzieję zobaczyć już niebawem! Rozwijany będzie również wątek Franceski, choć nie da się ukryć, że jedt to jeden z najmniej zwracających uwagę związków tego sezonu, choć również tutaj dojrzewa uczucie.

Odcinek 5 i 6 z jednej strony podgrzewają atmosferę romansu, a z drugiej sieć intryg się rozrasta. Nie ukrywam, że po zaledwie kilku minutach nowego odcinka szczerze pragnęłam potrząsnąć Eloise, której ego ewidentnie zasłania wszystko, co jest dalej niż czubek jej własnego nosa. Nie wiem, co musiałaby zrobić ta bohaterka, by powróciła sympatia, którą darzyłam ją na początku tego serialu. 

A co Lady Whistledown? W najnowszych odcinkach na fanów czeka spory fabularny twist, który u niektórych zapewne wywoła u jednych pobłażliwy uśmiech a u innych kiwnięcie głową ze zrozumieniem. Jednak nie da się umknąć przed gorzkim zakończeniem 6. odcinka, który sprawił, że z niepokojem wypatruję wielkiego finału. 

"Drogi Czytelniku!". Zachęcam do seansu najnowszych odcinków, bo tak jak pierwsza część 3. sezonu, ta również dostarczy niezapomnianych emocji. 

Pierwsza część 3. sezonu zadebiutowała na platformie Netflix 16 maja, a najnowsze odcinki będą dostępne od 13 czerwca.