"Bolivar": Generał pokonuje Hiszpanów, traci jednak przychylność Kongresu
"Bolivar" to fabularyzowany serial kolumbijski, opowiadający historię generała Simona Bolivara. Z pewnością przypadnie on do gustu miłośnikom opowieści z nutą patriotyzmu, walki o wolność i miłości w tle. Jest on emitowany na antenie TVP1 i cieszy się dużą popularnością widzów. Jakie wątki pojawią się w najbliższym czasie? Przedstawiamy streszczenie odcinków 48-55.
Bolivar nie jest typową telenowelą - to kolumbijski serial kostiumowy osadzony w XIX w. Walka o niepodległość krajów Ameryki Łacińskiej przeplata się tu z wieloma ludzkimi historiami oraz miłosnymi rozterkami głównego bohatera, Simona Bolivara. W głównego bohatera wciela się José Ramón Barreto.
Bolivar zwraca się do Kongresu Kolumbii z prośbą o pozwolenie na wymarsz wojsk do Peru i rozpoczęcie walki z Hiszpanami. Nie ma pojęcia, że coraz większa grupa kongresmenów jest przeciwna jego polityce. Manauelita szuka sposobu, by być przy generale. Postanawia przekonać swojego męża i jego kochankę na wyjazd do Limy. Od znajomej akuszerki dowiaduje się, że Elsa spodziewa się nieślubnego dziecka. Jego ojcem jest Jamesa Thorne.
Bolivar czeka na wsparcie dodatkowych sił, jednak wiceprezydent Santander zwleka z decyzją o wysłaniu do Peru żołnierzy. Generał zapada na poważną chorobę - lekarz podejrzewa u niego gorączkę mózgową i obawia się o jego życie. Chorym Bolivarem zajmuje się Manuelita. Rząd młodej republiki mierzy się z wieloma problemami. Jednym z nich jest brak pieniędzy na spłatę swoich zobowiązań. Stara się więc przekupić wierzycieli ziemiami odebranymi Hiszpanom. Bolivar zostaje mianowany dyktatorem Peru i otrzymuje nieograniczoną władzę na jego terytorium.
Bolivar wykorzystuje swoją władzę do szkolenia armii, przed ostatecznym starciem z Hiszpanami. W tym czasie rojaliści zajmują Limę. Poszukują kochanki generała, Manuelity. Kongres Kolumbii decyduje o odebraniu Bolivarowi stanowiska naczelnego wodza armii. Poprzedzają to burzliwe dyskusje. Wiadomość dociera do mężczyzny w najgorszym możliwym momencie - w przeddzień wojny z armią Hiszpanii. Dowództwo przejmuje generał Sucre.
James Thorne przybywa do Bolivara i przeprowadza z nim trudną rozmowę. Informuje mężczyznę, że powinien zakończyć związek z Manuelitą. Dobrą wiadomością jest zwycięstwo generała Sucre pod Ayacucho. Doprowadza ono do całkowitego wyzwolenia Ameryki spod władzy Hiszpanów. W tym samym czasie Bolivarowi udaje się odbić Limę. Generał De la Mar urządza huczne przyjęcie na cześć wojowników, trwa radosna, pełna triumfu atmosfera. Natomiast Manuelita wraca do domu. Kobieta czuje się odtrącona przez ukochanego. W czasie rozmowy z Rositą poznaje pewną tajemnicę.
Thorne podejmuje decyzję o wyjeździe do Anglii. Z pewnym wahaniem zgadza się, by żona nie towarzyszyła mu w podróży. Bolivar nakłania Manuelitę, by została z nim w Limie. Mieszańcom nie podoba się jednak, że zakochani tak bardzo afiszują się ze swoim uczuciem. Dobra passa generała zdaje się mijać - coraz mniejszą przychylnością cieszy się on również w Kolumbii. Kongresowi nie podoba się fakt, że sam, bez żadnych konsultacji napisał nową konstytucję. Tymczasem Peas zaczyna panoszyć się na prowincji Wenezueli, mimo prób okiełznania go przez Kongres. Bolivar wyrusza do Bogoty, natomiast Manuelita zostaje w Limie.
Generał dociera do Bogoty. Przez część mieszkańców witany jest z entuzjazmem, przez innych natomiast z rezerwą. Wielu senatorów oburza fakt ustanowienia przez niego własnej konstytucji. Tymczasem w Limie Mateo Cortazar przekonuje pułkownika Bustamante, by pomógł mu pozbyć się z miasta Manuelity. Mężczyzna zgadza się w zamian za wsparcie.
Czytaj również:
"Niewidzialna wojna". Patryk Vega ujawnia prawdę o sobie
Ostatnie spotkanie z The Rolling Stones
Zobacz także: