"Będzie dobrze, kochanie": Aktorzy zapraszają do swoich domów!
Wybuch pandemii wstrzymał plany zdjęciowe wielu seriali. Aktorów poproszono więc, by... nakręcili się sami!
Komu z nas walka z pandemią nie wywróciła życia do góry nogami? Podobnie jest u bohaterów nowego serialu TVP2.
Justyna i Artur odliczali tygodnie do hucznego wesela, ale uroczystość stanęła pod znakiem zapytania. Przyszły pan młody nie może bowiem wrócić do kraju. Utknął w Australii, do której wyjechał, żeby zarobić na wesele.
Narzeczeni rozpaczliwie próbują znaleźć sposób, żeby jak najszybciej być razem. Niestety wiele wskazuje na to, że muszą im wystarczyć komunikatory internetowe.
W próby ściągnięcia Artura do Polski zaangażowana jest cała rodzina. W roli jego rodziców możemy zobaczyć Dorotę Chotecką i Tomasza Sapryka, a przyszłych teściów grają Ilona Ostrowska i Jacek Lenartowicz.
Nowa produkcja TVP2 to odpowiedź na przymusową izolację i wstrzymanie tradycyjnych zdjęć.
Serial jest kręcony w prywatnych domach aktorów, bez ekipy filmowej. Już mówi się, że to dobry pomysł na przetrwanie w czasach kwarantanny.
jp