Sylwia Juszczak zmienia maseczki jak rękawiczki i osobiście... strzyże męża!
Sylwia Juszczak-Krawczyk, czyli komisarz Barbara Banaszak z "Archiwisty", żartuje, że - to jej słowa - "dziwny jest ten świat w maseczkach". - Trzeba go ubarwić, kolorować - napisała na Instagramie prezentując kolejną w swej kolekcji... maseczkę.
Kilkanaście dni temu Sylwia Juszczak-Krawczyk "uciekła" z mężem i dziećmi z Warszawy, by cieszyć się wiosną i świeżym powietrzem wolnym od koronawirusa.
- Uciekliśmy daleko. Odludzie i można oddychać - napisała w mediach społecznościowych pod zdjęciem, do którego zapozowała razem z Mikołajem Krawczykiem i ich córeczką Konstancją... bez maseczek.
Aktorka i jej mąż zaangażowali się w akcję promocji maseczek projektowanych i szytych przed dwie dziewczyny, które niedawno bezpłatnie przekazały pracownikom służby zdrowia ponad 12 tysięcy masek wielorazowego użytku! Namawiają do zakrywania ust i nosa, a przy okazji proszą o wsparcie dla tych, którzy część pieniędzy ze sprzedaży maseczek przeznaczają na pomaganie innym.
Sylwia Juszczak i Mikołaj Krawczyk nie kryją, że - choć mają już dość pokaźną kolekcję kolorowych maseczek - korzystają z każdej okazji, by ich... nie nosić. Przebywają aktualnie na wsi, gdzie, jak żartują, koronawirus ich nie znajdzie.
- Nie szukajcie nas! Nie wracamy. Jesteśmy na końcu świata, daleko, daleko, daleko. Bezpieczni i szczęśliwi - stwierdził Mikołaj, pozdrawiając fanów za pośrednictwem Instagrama.
Sylwia Juszczak jest bardzo zadowolona z tego, że może spędzać całe dnie z ukochanym mężczyzną. Nazywa Mikołaja Krawczyka najlepszym mężem, najcudowniejszym ojcem i najwspanialszym przyjacielem na świecie.
- Empatyczny, kreatywny, uzdolniony w wielu dziedzinach człowiek dający poczucie bezpieczeństwa - skomplementowała go kilka dni temu.
Mikołaj Krawczyk natychmiast zareagował i szybko odwdzięczył się żonie, wymieniając wszystkie cechy, które jego zdaniem czynią ją ideałem.
- Nie dość, że piękna, mądra, czarująca, silna, zmysłowa, zgrabna, gorrrąca, wysportowana, świetna w kuchni (i nie tylko), pomysłowa, empatyczna, szczera, uczynna, aktywna, z klasą, z gustem, to jeszcze... dobra fryzjerka - napisał, prezentując swą nową fryzurę, którą zawdzięcza... Sylwii.
- Tak mi opitoliła zarośnięcie kłaka - dodał.