F. Murray Abraham wyrzucony z serialu. Miał molestować kobiety na planie
Magazyn "Rolling Stone" znalazł powód nagłego odejścia F. Murraya Abrahama z obsady serialu "Mythic Quest". Według doniesień tego pisma 83-letni aktor pożegnał się z produkcją z powodu skarg na jego "niewłaściwe zachowanie" wobec kobiet pracujących na planie.
F. Murray Abraham to legenda amerykańskiego kina. Sławę zdobył dzięki roli Antonio Salieriego w filmie "Amadeusz" Milosa Formana, za którą został nagrodzony Oscarem. Potem zagrał jeszcze w takich słynnych produkcjach, jak "Imię róży", "Fajerwerki próżności", "Jej wysokość Afrodyta" czy "Mimic". Karierę filmową Abraham łączył z pracą w teatrze - jest znany ze wspaniałych kreacji w sztukach Williama Szekspira.
Aktor, mimo dość sędziwego wieku, wciąż jest chętnie angażowany do wielu produkcji. W drugim sezonie "Białego Lotosu" zagrał pełnego temperamentu Barta Di Grasso, który wciąż myśli o podbojach seksualnych. Abraham grał też główną rolę w serialu "Mythic Quest", ale w nagrywanym w ubiegłym roku trzecim sezonie już się nie pojawił.
Scenarzyści serialu pozbyli się granej przez niego postaci w brutalny sposób. W pierwszym odcinku trzeciego sezonu, jego znajomi z pracy znajdują liścik, w którym czytają, że popełnił samobójstwo, bo zdiagnozowano u niego śmiertelną chorobę. Produkujące serial studio Lionsgate nie wyjaśniało wtedy powodów tej decyzji. W krótkim komunikacie poinformowało jedynie, że Abraham rozstał się z produkcją.
Powody tego nagłego rozstania ujawnił teraz "Rolling Stone". Według dziennikarzy magazynu Abraham został zwolniony z "Mythic Quest" w wyniku skarg na jego zachowanie. Pierwszy incydent spowodował, że aktor otrzymał ostrzeżenie i kazano mu trzymać się z dala od niektórych aktorek. To jednak nie poskutkowało. Po drugiej skardze, w kwietniu ubiegłego roku, Abraham został zwolniony z serialu. Magazyn "Rolling Stone" nie precyzuje, o jakie "niewłaściwe zachowania" wobec koleżanek z pracy chodzi, ale to określenie pojawia się w przypadkach molestowania.
Studio produkcyjne Lionsgate wydało już komunikat w tej sprawie. "Traktujemy zarzuty niewłaściwego zachowania bardzo poważnie i dokładnie je badamy. Zgodnie z polityką korporacyjną nie omawiamy naszych działań personalnych" - czytamy w oświadczeniu. Sam Abraham, ani inni twórcy i aktorzy serialu "Mythic Quest" nie chcieli komentować doniesień magazynu "Rolling Stone".