Thriller, który wciska w fotel. Dopiero teraz mogli opowiedzieć tę historię
Serial "Szepty Mroku" okazały się jednym z cichych telewizyjnych hitów. Drugi sezon o losach Joe Leaphorna wielu z amerykańskich krytyków umieściło na liście najlepszych produkcji 2023 roku, a AMC wznowiło już serię na trzeci sezon. Twarzą "Szeptów Mroków" od samego początku jest Zahn McClarnon - aktor znany z "Longmire", "Frontier" i uniwersum Marvela (zagrał m.in. w "Hawkeye" oraz "Echo").
"Historia 'Szeptów Mroku' została dla nas wyłożona. O ile się nie mylę, Tony Hilerman napisał w latach 70. i 80. 18 powieści cyklu o przygodach Joe Leaphorna. Oczywiście, fabuła nie działa się w tych czasach, to opowieść o rdzennych mieszkańcach Ameryki. Pokazujemy kulturę Navajo - to dobry czas dla zaprezentowania na ekranach telewizji naszej historii. Teraz możemy sami je opowiedzieć - z naszej perspektywy. Rekontekstualizujemy książki pisarza o kaukaskim pochodzeniu i przedstawiamy je z naszego punktu widzenia. Twórcy serialu - scenarzyści, reżyserzy i producenci - są rdzennymi Amerykanami" - powiedział McClarnon.
Przed premierą drugiej serii w Polsce (nowe odcinki wystartowały 21 marca) mieliśmy okazję porozmawiać z Zachnem o serialu, jego postaci, zmianach oraz tym, jak zapatruje się na drugą odsłonę przygód Joe, Chee i Manuelito.
Czego możemy spodziewać się po drugim sezonie?
"(...) Dalej jesteśmy w latach 70. XIX wieku i mamy do rozwiązania nową zagadkę kryminalną. A że serial to thriller kryminalny, więc znowu mamy do czynienia z grą w kotka i myszkę. Przed bohaterami ważne, definiujące życie decyzje, które muszę podjąć i jakie będą miały wpływ również na społeczność oraz ich miejsce w tej społeczności. Każdy zmierzy się ze swoimi demonami" - streszcza fabułę McClarnon.
Przez dwa sezony widzowie śledzą typowy dla seriali wątek pary stróżów prawa, którzy według wszystkich telewizyjnych zasad powinni stworzyć interesujący związek. Jak się okazuje, McClarnon oraz wcielający się w te postacie Kiowa Gordon oraz Jessica Matten znają się już prawie dziesięć lat.
"Kiowę [wciela się w postać Jima Chee - przyp. red.] i Jessikę [czyli serialowa Bernadette Manuelito - przyp. red.] znam już prawie dziesięć lat. Pracowaliśmy razem na planie serialu 'Frontier', który jest kanadyjską produkcją dostępną na Netfliksie - mówi Zahn.
"Kręciliśmy w Kanadzie i poznaliśmy się bardzo dobrze, jesteśmy naprawdę dobrymi przyjaciółmi. Strasznie się cieszę, że mogli dołączyć do mnie w 'Szeptach Mroku'. I Kiowa, i Jessica są dobrymi ludźmi - naprawdę łatwo się z nimi dogadać, świetnie bawimy się na planie. Granie z nimi, przebywanie z ekipą oraz radość po prostu z tworzenia serialu to cudowne chwile".
"Szepty Mroku" to serialowy thriller. Jakim problemom będzie musiał stawić czoło Joe tym razem?
Podczas rozmowy Zahn McClarnon zdradził nam, że największym problemem podczas prac na planie, ze względu na pogodę, jest mróz. Przy okazji porównał prace nad pierwszą i drugą serią, stwierdzając, że kręcenie kolejnych odsłon jest zdecydowanie łatwiejsze niż pierwszego sezonu.
"Pierwsze sezony seriali, w większości, są trudniejsze w realizacji. Wszyscy muszą znaleźć swój rytm. Przy 'Szeptach Mroku' pracuje mocny zespół producentów oraz scenarzystów, którzy pracowali przy pierwszej serii, jak i drugiej. Sądzę jednak, że pod pewnym względem drugi sezon jest trochę lepszy - przedstawiamy w nim nowe postaci, ekipa czuje się bardziej komfortowo".
"Szepty Mroku", jak już wiemy, powrócą z trzecim sezonem. Czy jest coś, co aktor może nam zdradzić?
"Uwielbiam grać postać Leaphorna. Łatwo się z nim utożsamić, ale to bardzo skomplikowany bohater. Naprawdę wiele przeszedł w życiu - czy to jeśli chodzi o wydarzenia, jakie miały miejsce w społeczności Navajo czy o to, jak odnalazł się w latach 70. Nie będąc białym mężczyzną. Do tego musi dobrze wykonywać swoją pracę i znaleźć pomiędzy tym wszystkim równowagę, więc... zobaczymy co czas przyniesie".
Premierowy odcinek serialu zadebiutuje na antenie AMC w czwartek 21 marca o godzinie 22:00. Kolejne odcinki co tydzień. Drugi sezon składa się z sześciu odcinków.
Zobacz też:
Jeden z największych hitów ostatnich lat. Kontynuacja wkrótce na polskiej antenie