"Łowca androidów": Amazon zrealizuje serialową kontynuację kultowego filmu
Platforma streamingowa Amazon Prime oficjalnie potwierdziła, że rozpoczyna prace nad kontynuacją "Łowcy androidów". Producentem wykonawczym tego limitowanego serialu będzie twórca oryginalnego filmu, Ridley Scott. Akcja produkcji zatytułowanej "Blade Runner 2099" rozgrywać się będzie pięćdziesiąt lat po wydarzeniach opowiedzianych w drugiej części "Łowcy androidów", filmie "Blade Runner 2049".
O możliwości powstania serialu, kontynuującego wydarzenia pokazane w "Łowcy androidów", mówił już w listopadzie ubiegłego roku Ridley Scott. Potem, na początku tego roku, pojawiły się pogłoski, że taki projekt będzie realizowany przez Amazon Studios. Jednak dopiero teraz zostało oficjalnie potwierdzone, że serial "Blade Runner 2099" powstanie. Jak informuje portal "Variety", jego showrunnerką będzie Silka Luisa ("Lśniące dziewczyny").
Choć nieznane są dokładne szczegóły fabuły serialu "Blade Runner 2099", jego tytuł sugeruje, że akcja rozgrywać się będzie pięćdziesiąt lat po wydarzeniach z filmu "Blade Runner 2049", wyreżyserowanego przez Denisa Villeneuve’a. Ten z kolei był kontynuacją kultowego dzieła Ridley'a Scotta, filmu "Łowca androidów" z 1982 roku.
"Oryginalny 'Łowca androidów' Ridleya Scotta uważany jest za jeden z najwspanialszych i najbardziej znaczących filmów science-fiction w historii kina. Jesteśmy podekscytowani tym, że zaprezentujemy widzom Amazon Prime Video na całym świecie serial 'Blade Runner 2099'. Możliwość nakręcenia tej kontynuacji to dla nas zaszczyt. Jesteśmy pewni, że dzięki naszym wspaniałym twórcom +Blade Runner 2099+ podtrzyma intelekt, tematykę i ducha swoich poprzedników" - zapewnia Vernon Sanders z Amazon Studios.
Scenariusz "Łowcy androidów" z 1982 roku oparty został na motywach książki Philipa K. Dicka zatytułowanej "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?". Film opowiada o tytułowym łowcy (w tej roli Harrison Ford), który rusza śladem zbiegłych Replikantów - przypominających człowieka androidów. Choć dzieło Scotta nie okazało się kasowym sukcesem, po czasie stało się kultowe i dziś cieszy się uznaniem kolejnych już pokoleń widzów. Jego kontynuacja z 2017 roku podzieliła los poprzednika - zyski w box-office miała przeciętne, ale opinie krytyków i widzów były w większości pozytywne.
Z serialem ma być podobnie.
"Rozszerzymy kanon 'Łowcy androidów' o nowe obszary, dzięki prowokacyjnej fabule stworzonej przez Silkę Luisę. Wiemy, że poprzeczka zawieszona jest wysoko, ale wierzymy, że podołamy i zachwycimy kolejne pokolenie widzów" - zapewniają Andrew Kosove i Broderick Johnson z firmy Alcon Entertainment, w której rękach są prawa do kontynuacji "Łowcy androidów".