Marina Łuczenko ma poważne problemy ze zdrowiem! To dlatego zniknęła z TV?
Marina Łuczenko ostatnio rzadko udziela się w świecie show-biznesu. Właśnie zdradziła, że przyczyną jej nieobecności były poważne problemy zdrowotne. Co dolega gwieździe?
W ostatnim czasie Marina Łuczenko, znana widzom m.in. z serialu "39 i pół tygodnia", rzadko pojawiała się w mediach. Gwiazda unikała publicznych wystąpień i udzielania wywiadów. W końcu aktorka i piosenkarka zabrała głos, organizując sesję Q&A na Instagramie.
Łuczenko zdradziła, że mierzy się z poważnymi problemami zdrowotnymi. "Jestem typem osoby, która, jak ma problem, to zamyka się w sobie i izoluje się, w szczególności od mediów społecznościowych. 30 listopada przeszłam operację. Długo czekałam na badanie histopatologiczne, aby odetchnąć z ulgą, że już jest po wszystkim. Bardzo ciężko wracałam do siebie. Co tylko pogarszało mój stan emocjonalny. Leczenie pozabiegowe osłabiło mój organizm, przez co cały czas chorowałam. Dodatkowo doszły ogromne zmiany hormonalne, co wpłynęło bardzo negatywnie na mój stan psychiczny" - wyznała Marina Łuczenko na Instagramie.
Gwiazda wyjawiła ponadto, że jej problemy zdrowotne, a także dramatyczna sytuacja w Ukrainie sprawiły, że nasiliły się u niej ataki paniki.
"Otarłam się o depresję i ostatnie miesiące walczyłam o to, aby odnaleźć w sobie spokój. Co nie jest łatwe w dobie tego, co się dzieje w Ukrainie. Tak, koszmarna wojna pogłębiła ataki paniki. Powoli wracam do formy. Nie jestem jeszcze na tyle silna, by dawać rady, ponieważ wciąż walczę o balans, ale mogę się podzielić tym, co mi pomaga. Jedyną cenną radę, którą mam to: regularne badania" - podkreśliła.