Najlepsze wyciskacze łez na Netflixie. Te historie poruszą nawet najtwardsze serca
Każdy czasem potrzebuje dobrego wyciskacza łez. Wzruszające historie pomagają widzom w dostrzeżeniu piękna otaczającego świata, pozwalają na emocjonalne oczyszczenie i docenienie tego, co się ma. Jeśli potrzebujecie silnych wrażeń, przychodzimy z odpowiednią pomocą; te produkcje poruszą nawet najtwardsze serca! Przygotujcie zapas chusteczek i wybierzcie coś dla siebie. Wszystkie wymienione tytuły znajdziecie na Netflixie.
"Cząstki kobiety" to historia, która porusza uniwersalne tematy żałoby, miłości i nadziei, które są bliskie wielu widzom. Opowieść otwiera scena porodu, przedstawiona w surowy i realistyczny sposób, która prowadzi do tragicznych wydarzeń.
Martha musi poradzić sobie ze stratą i jednoczesnym poczuciem winy. Dochodzenie do siebie po bolesnym wydarzeniu utrudniają jednak napięte relacje rodzinne. Wcielająca się w główną bohaterkę Vanessa Kirby zachwyca autentycznością gry, czym potęguje również emocjonalność całej produkcji.
"Historia małżeńska" Noaha Baumbacha przygląda się stopniowemu rozpadowi małżeństwa. Ta wzruszająca historia próbuje dociec, dlaczego między dwójką głównych bohaterów doszło do zwątpienia i co wpłynęło na decyzję o rozstaniu.
Fabuła jest do bólu prawdziwa, emocjonalna i intensywna. Kto widział ten film, wie, że mistrzowskiej sceny kłótni w hotelu nie da się zapomnieć. W tle historii czają się także amerykańscy prawnicy, którzy bez wyrzutów sumienia czerpią z cierpienia swoich klientów dla jak największego zysku. Historia pokazuje, że czasem podjęcie trudnych kroków jest koniecznością, dla dobra siebie i ludzi wokół.
W głównych rolach zobaczyć można duet niezwykle utalentowanych aktorów: Adama Drivera i Scarlett Johansson.
"Ona" opowiada o samotności i poszukiwaniu miłości. Główny bohater, Theodore (Joaquin Phoenix), jest zagubiony z powodu rozstania z ukochaną żoną. Wraca myślami do wspólnych wspomnień, usilnie próbując załatać dziurę w sercu. Zrozumienie i wsparcie odnajduje ostatecznie w systemie operacyjnym o imieniu Samantha. Technologiczne narzędzie staje się towarzyszem i kompanem głębokich rozmów, zaspokajając nieznośne pragnienie bliskości.
Melancholii całemu obrazowi dodaje niezwykły soundtrack stworzony przez grupę Arcade Fire. Film został zrealizowany przez Spike'a Jonze'a w odpowiedzi na produkcję "Między słowami", dzieło jego byłej żony, Sofii Coppoli.
"Zielona mila" to adaptacja powieści Stephena Kinga o tym samym tytule. Opowiada o spotkaniu strażnika więziennego, Paula Edgecomba (Tom Hanks) z więźniem, Johnem Coffey'em (Michael Clarke Duncan), skazanym na stracenie za przestępstwo, którego nie popełnił. Coffey jest bohaterem wrażliwym i empatycznym, mimo potężnej postury. Jego dobroć sprawia, że widzowie szybko zaczynają z nim sympatyzować i z bólem poznają szczegóły jego historii.
Film porusza trudne tematy, takie jak niesprawiedliwość systemu sądowniczego czy dyskryminacja rasowa.
"Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego to poruszająca historia tragicznej miłości między Zulą (Joanna Kulig) i Wiktorem (Tomasz Kot). Mimo głębokiego uczucia bohaterowie nie mogą stworzyć szczęśliwej relacji przez napiętą sytuację polityczną. Akcja filmu rozgrywa się w czasach powojennej Polski i Europy, co nadaje fabule autentyczności. Podkreśla również trudy, z jakimi ludzie musieli się niegdyś mierzyć w poszukiwaniu miłosnego spełnienia.
Czarno-białe zdjęcia dodają produkcji nostalgii i elegancji, a skrupulatnie przemyślane i dopracowane kadry będą estetyczną przyjemnością dla oka nawet dla najbardziej wymagających widzów.
Zobacz też: Anya Taylor-Joy znów podbije Netflixa? Aktorka powróci w nowym serialu!
