Zostawi córki bez grosza? Gwiazdor ma inny pomysł na swoje miliony
Daniel Craig jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci obecnego Hollywood. Za swoje role zgarnia same milionowe wypłaty. Ostatnio jednak zszokował wyznaniem, że nie zamierza zostawiać ich w spadku córkom. "To byłoby niesmaczne" – stwierdził aktor.
Nieoficjalnie mówi się, że 56-letni Brytyjczyk za rolę Benoita Blanca w drugiej części sagi o zabawnym detektywie, zarobił aż 100 milionów dolarów. "Na noże" i "Glass Onion" za niedługo doczekają się trzeciej odsłony, więc Craig ponownie zainkasuje sporą sumę pieniędzy.
Za swój udział w filmie "No Time to Die", gdzie odgrywał postać agenta 007, Jamesa Bonda, na jego konto bankowe wpłynęło 25 milionów dolarów. Informację tę podał portal CNBC. A to tylko dwa tytuły z jego licznych angaży w portfolio, które przyczyniły się do milionowego majątku Daniela Craiga.
Większość osób przypuszczałaby, że skoro brytyjski aktor jest ojcem dla dwóch córek, to zostawi im miliony, które zarobił w filmach. Gwiazdor ma jednak inny plan na swój majątek. Swoimi postanowieniami podzielił się w wywiadzie dla "Candis Magazine".
Podobne podejście ma wiele światowej sławy gwiazd. Shaquille O'Neal, były amerykański koszykarz, który również zgromadził sporą fortunę, nie zamierza rozpieszczać swoich dzieci. Chce, by same zapracowały na swój sukces. "Nie jesteśmy bogaci, ja jestem bogaty" - mówi.
Zobacz też: Ewa Skibińska: Nie do wiary, że ma tyle lat. Co robi, że tak świetnie wygląda?