Znów zbliżył się do byłej żony. Jej partner jest wściekły

Jennifer Lopez i Ben Affleck poznali się w 2002 roku na planie filmu "Gigli". Szybko zaczęli się spotykać, ale w 2004 roku ich związek niespodziewanie się zakończył. Po latach przerwy para odnowiła swoje relacje, a w 2022 roku ponownie się zaręczyła i wzięła ślub.

O rozstaniu Jennifer Lopez i Bena Afflecka przez wiele miesięcy było głośno. Tabloidy chętnie rozpisywały się na temat rzekomych kłótni małżonków, powołując się na anonimowych informatorów. Pod koniec maja tego roku przekazano, że Lopez źle przeżywa ten czas. Małżeństwo gwiazdorskiej pary oficjalnie przeszło do historii 20 lutego 2025 roku.

Zanim jednak Ben Affleck wziął ślub z Jennifer Lopez, przez długie lata był mężem innej znanej gwiazdy - Jennifer Garner. Para tworzyła udany związek przez ponad dekadę i doczekała się trójki dzieci: Violet, Seraphiny i Samuela.

Niedawno rodzina świętowała urodziny chłopca w parku Combat Paintball w Castaic (Kalifornia). Oczywiście nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że paparazzi przyłapali Garner w objęciach byłego męża. Aktorka od jakiegoś czasu związana jest z nowym partnerem - Johnem Millerem.

Podobno ukochany miał postawić jej ultimatum - donosi "Page Six". Jak dotąd John dobrze znosił bliskie relacje Jennifer z byłym mężem, jednak w końcu powiedział "dość". Niedł.ugo po urodzinach Samuela obecny partner aktorki został sfotografowany na spotkaniu ze swoją byłą żoną.

Jennifer Garner i Ben Affleck nigdy nie ukrywali, że od czasu rozwodu mają zażyłe relacje - mają w końcu wspólnie dzieci. W rozmowie z magazynem "GQ" gwiazdor wyjawił, jak wdzięczny jest za Jennifer i ich relację.

"Jestem naprawdę szczęściarzem, że mam tak dobrą współrodzicielkę i partnerkę w Jennifer Garner, matce moich dzieci, która jest wspaniała, świetna. Dobrze ze sobą współpracujemy" - powiedział Affleck.

Zobacz też: Gwiazda "Gry o tron" wpadła w ręce organizacji wellness. Wierzyła, że jej pomagają