Znamy zakończenie sprawy z nagraniami na profilu Antoniego Królikowskiego

Wiosną 2023 roku na profilu Antoniego Królikowskiego pojawiły się niepokojące nagrania z Joanną Opozdą. Aktor twierdził wtedy, że ktoś dokonał włamania na jego konto. Sprawa trafiła w ręce śledczych. Jaki jest finał?

Niepokojące nagrania

Na profilu Antoniego Królikowskiego pojawiły się niepokojące nagrania, które oczerniały Joannę Opozdę. To był wyjątkowo trudny czas dla ówczesnych partnerów, a filmy i zdjęcia dolały tylko oliwy do ognia. 

W mediach społecznościowych aktora pojawiły się filmiki i zdjęcia, na których widać zapłakaną Joannę Opozdę. Aktorka narzeka m.in. na trudy ciąży i brak wsparcia. Do zdjęć zostały dołączone krótkie opisy, w których aktor zdradził, że jego żona przez kilka miesięcy znęcała się nad nim fizycznie i werbalnie, zamieniając jego życie w koszmar.  

Reklama

Materiały bardzo szybko zniknęły z profilu Królikowskiego. Krótko później na jego Instagramie pojawiło się oświadczenie, w którym zapewnił, że to nie on wrzucał opisane wyżej treści do sieci. Jego konto miało zostać zhakowane.

Na upublicznione materiały postanowiła zareagować sama Joanna Opozda. Aktorka potwierdziła, że zarówno nagrania jak i zdjęcia są autentyczne i pochodzą z jej prywatnej galerii zdjęć i filmów, którymi dzieliła się z byłym partnerem. Gwiazda nie ukrywała, że jest zaskoczona, że materiały te ujrzały światło dzienne i przyznała, że podczas ciąży cierpiała na głęboką depresję.  

Na koniec odniosła się także do ostatniego wpisu Królikowskiego, sugerującego, że ktoś zhakował jego konto i upublicznił prywatne filmiki i zdjęcia. Aktorka zdecydowanie nie wierzy w historię przedstawioną przez byłego męża.  

Jaki jest ostateczny finał tej sprawy? 

Wyniki śledztwa ws. Królikowskiego

Aktor złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. "Fakt" podaje, jaki jest finał tej sprawy. Okazuje się, że śledczym nie udało się wyjaśnić, kto stoi za włamaniem. 

"Sprawa w dniu 28 czerwca 2023 r. została umorzona z powodu niewykrycia sprawcy. Przesłuchania pokrzywdzonego, świadków oraz dane uzyskane od operatorów telekomunikacyjnych nie doprowadziły do zidentyfikowania osoby sprawcy. Postanowieniem z dnia 17 października 2023 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie nie uwzględnił zażalenia pokrzywdzonego i utrzymał postanowienie w mocy - wyjaśniał "Faktowi" rzecznik stołecznej prokuratury Piotr Antoni Skiba.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Antek Królikowski | Joanna Opozda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy