Zakochał się już podczas pierwszego spotkania. Od lat są nierozłączni

Związek Cezarego Pazury i jego żony Edyty od początku budził wiele emocji. Aktor jest starszy od partnerki o 26 lat. Wiek dla zakochanych okazał się nie mieć żadnego znaczenia. Przetrwali próbę czasu, sporą ilość nieprzychylnych komentarzy i dziś są jedną z najbardziej znanych par polskiego show-biznesu. Razem wychowują także trójkę dzieci.

Małżeństwo w sobotni poranek pojawiło się w programie "halo tu polsat". W rozmowie z Maciejem Rockiem i Agnieszką Hyży wrócili do momentu pierwszego spotkania. Wszystko zaczęło się w 2007 roku.

"Spotkaliśmy się o szóstej rano w pociągu, wiesz. To nie jest godzina dla ludzi" - mówił Cezary Pazura.

"I to nie jest godzina dla Amora też" - zauważył Maciek Rock.

"Nie, Amor nie śpi. Amor sobie już strzały szykował" - odparł pospiesznie aktor.

"Czułam jego wzrok na sobie, ale musiałam...  Ja byłam w pracy wtedy, więc musiałam się skupić na czymś innym. Ale później czekał na mnie. I pamiętam, dał mi złoty pięćdziesiąt napiwku" - dopowiadała jego żona, która była wówczas pracownicą WARS-u.

W dalszej części rozmowy prowadzący próbowali dopytać o receptę na udaną relację. W czym tkwi sekret małżeństwa?

"Związek robi się dla siebie, jak jest rzeczywiście miłość i szacunek, oddanie i porozumienie. My się rozumiemy pod każdym względem. [...] Ja się czuję wreszcie bezpiecznie, czuję się doceniony. My się budujemy nawzajem codziennie. Ja się zachwycam moją żoną codziennie. I mówię to na głos. I to mi sprawia przyjemność" - zachwycał się Cezary.

"To jest właśnie chyba clue, że trzeba się przede wszystkim przyjaźnić i lubić. My się po prostu bardzo lubimy i przyjaźnimy, dużo ze sobą rozmawiamy" - wtórowała mu żona.

Zobacz też:

Grał o ogromne pieniądze. Po tym pytaniu wycofał się z "Milionerów"