Zachowanie Ady z "RszŻ" zaniepokoiło widzów. Dopiero teraz przerwała milczenie

Adrianna Tyszka z programu "Rolnik szuka żony" zwróciła uwagę widzów dość nietypowym zachowaniem. Czujni internauci zaniepokoili się jej stanem. Choć początkowo kobieta nie chciała zabierać głosu w sprawie, ostatecznie zdecydowała się na przerwanie milczenia.

"Rolnik szuka żony": Adrianna i Michał poznali się w 9. edycji programu

Adrianna Tyszka była kandydatką Michała w 9. edycji programu "Rolnik szuka żony". Niedługo po zakończeniu produkcji para stanęła na ślubnym kobiercu, a ich związek trwa do dziś. 

Małżeństwo gościło w odcinku specjalnym produkcji, który został wyemitowany w okresie świątecznym. Zachowanie pary przed kamerami wydało się części widzów wówczas nieco podejrzane. W mediach społecznościowych programu internauci wyrazili swoje zaniepokojenie stanem kobiety. Pojawiły się także spekulacje o kryzysie w relacji rolnika.

Plotki wokół związku rolnika. Ada zareagowała na komentarze

Odkąd para wypowiedziała sakramentalne "tak", obecność małżonków w mediach społecznościowych jest znikoma. Wpisy dodawane przez Adę najczęściej nie uwzględniały partnera, co jedynie prowadziło do powstawania kolejnych plotek. Gdy na jej profilu pojawiło się zdjęcie ze świątecznego wydania "Rolnika", widzowie podjęli kolejną próbę dowiedzenia się, czy w związku kobiety wszystko jest w porządku.

Reklama

"Ada jakaś smutna, nieobecna",

"Straszny smutek od Ady bije, czasami lepiej zrezygnować niż się męczyć i żałować",

"Po co szliście do odcinka, jeśli coś złego się dzieje i nie macie nastroju" - komentowali internauci na Instagramie.

Kobieta przerwała milczenie, odpowiadając krótko na ostatni z wymienionych komentarzy: "a kto powiedział że coś złego się dzieje?". Ta dość niejednoznaczna wypowiedź ewidentnie nie zaspokoiła ciekawości widzów, którzy kontynuowali dyskusję pod postem.

"Oprócz twojego smutnego nastroju na nagrywkach, to sami mówiliście, że rok 2024 był dla was trudny", "Nie trzeba nam mówić, czy coś złego się dzieje, bo to widać po tobie" - pisano. Ada jednak nie zdecydowała się, by ponownie skomentować sprawę i definitywnie rozwiać wszelkie wątpliwości.

Zobacz też: Widzowie "M jak miłość" kpią z serialu. Wszystko przez nowy wątek

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy