Tomasz Karolak szczerze o zarobkach aktorów. "Nie jesteśmy milionerami"
Tomasz Karolak przyznał w najnowszym wywiadzie, że "stały dochód aktorom zapewnia jedynie gra w serialu". "Jest powszechne przekonanie, że my jesteśmy milionerami, a tak nie jest" - twierdzi były gwiazdor serialu "rodzinka.pl".
"Myślicie, że jak aktor zagra w 'Listach do M', później leży do góry kołami przez rok, no nie jest tak. Jest powszechne przekonanie, że my jesteśmy milionerami, a tak nie jest. To nie są stawki zachodnich gwiazd" - Tomasz Karolak powiedział w rozmowie z portalem Money.pl.
"Jak grasz główną rolę, to zarobisz 200 tys. złotych w filmie, który oglądają miliony ludzi" - doprecyzował aktor.
Karolak twierdzi, że gdyby był amerykańskim aktorem, byłby już milionerem.
"Gdybym zagrał te role w Ameryce, to może bym leżał do góry kołami i miał pół wyspy obok Lenny'ego Kravitza" - aktor puścił wodze fantazji.
Aktor przyznaje, że najwięcej zarabia się obecnie na reklamach.
"Kontrakty reklamowe z dużymi firmami — bank lub telefonia komórkowa — są dla aktora czy jakiekolwiek innego celebryty w tej chwili najbardziej opłacalne" - Karolak nie owija w bawełnę.
Od 2010 roku Karolak jest dyrektorem teatru IMKA. Gwiazdor przyznaje jednak, że nie jest to dochodowy biznes.
"W teatrze zarabia się bardzo mało. Masz za przedstawienie 800-700 zł, a w państwowych teatrach jeszcze mniej" - przyznał, dodając, że "stały dochód aktorom zapewnia jedynie gra w serialu".
Karolakowi sukces i pieniądze przyniósł występ w serialu "rodzinka.pl".
Serial "rodzinka.pl" był emitowany na antenie telewizyjnej Dwójki w latach 2011-2020. W głównych rolach oglądaliśmy Tomasza Karolaka i Małgorzatę Kożuchowską. Przyniósł on także dużą popularność aktorom występującym w rolach synów filmowych Boskich: Maciejowi Musiałowi, Adamowi Zdrójkowskiemu i Mateuszowi Pawłowskiemu. Był także trampoliną do dalszej kariery dla m.in. Olgi Kalickiej, Wiktorii Gąsiewskiej oraz Julii Wieniawy-Narkiewicz.
"Mieliśmy bardzo dobre kontrakty i to pozwoliło mi kupić wtedy mieszkanie" - zdradził Karolak.
O tym jednak, że praca na planie serialu "rodzinka.pl" utrudniała aktorom osiągnięcie spełnienia w życiu prywatnym, aktor mówił niedawno w internetowym programie "Gwiazdozbiór" Moniki Jaruzelskiej.
"Teraz cenię sobie bardzo, że mogę pobyć z rodziną. To mnie kręci. Ja grałem przez dziesięć lat sztuczną rodzinę. To jest psychologicznie ciekawe, że stworzyliśmy sztuczną rodzinę, która przebywała ze sobą więcej niż my w naturalnych rodzinach. I to spowodowało zaburzenia. U wszystkich nas. Cena za 'rodzinkę.pl' jest ogromna" - przyznał Karolak.
