Tomasz Karolak opowiedział o córce. "Przestała być Leną, bo była Marcelem"
Tomasz Karolak w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego opowiedział o swojej 15-letniej córce - Lenie. Okazuje się, że dziewczynka przez jakiś czas miała problemy z określeniem swojej tożsamości płciowej. „Przestała być Leną, bo była Marcelem” - zdradził.
W zeszłym roku Tomasza Karolaka dosięgła mityczna 50-tka. Po przekroczeniu tej cezury życie aktora nie zwolniło tempa. Niedawno mieliśmy go okazję oglądać w kolejnej odsłonie komedii "Listy do M. 5".
"Na pewno mam większą świadomość, że żyję już trochę z górki. Wciąż jednak czuję się młody, nie odczuwam na karku ciężaru tych 50. lat. Poza tym odmładzają mnie dzieci, które są jeszcze w wieku szkolnym. Jeździmy razem na narty, uprawiamy sporty. Uwaga skupiona na dzieciach, lekcje, zajmowanie się sprawami szkolnymi, powoduje, że cały czas jestem w biegu" - mówił jakiś czas temu.
Aktor nie ukrywa, że dzieci są dla niego najważniejsze. Razem z partnerką, Violą Kołakowską, doczekali się dwójki - 15-letniej Leny i 9-letniego Leona. O córce gwiazdor opowiadał ostatnio w podcaście Wojewódzki&Kędzierski. Przyznał, że dziewczyna przeżywała jakiś czas temu trudny okres.
Nastolatka zaskoczyła rodziców nagłą decyzją. Podczas pandemii postanowiła zrezygnować z liceum o profilu artystycznym i dołączyła do klasy w szkole mundurowej.
- Poszła do tej szkoły wojskowej i odnalazła tam dyscyplinę, której w szkole artystycznej brakuje. Znalazła miłość i przestała być... Leną, bo była przez jakiś czas Marcelem. Wcześniej zastanawiała się nad swoją tożsamością. Ciężko było, nie powiem - mówił aktor.
Gwiazdor opowiedział także o problemach zdrowotnych Lenki. Nastolatka podczas zdalnego nauczania zbyt mocno zagłębiła się w wirtualny świat, co doprowadziło niemal do tragedii.
- Powiedziałem: dobrze, przyjrzymy się temu. Lena była cosplayerką, na fali mangi i tego wszystkiego, gdzie nie ma bohaterów heteroseksualnych, a wszyscy są bardzo otwarci. W czasie pandemicznych nauk weszła w ten bardzo niebezpieczny świat. Te wyprawy Leny były bardzo trudne i raz nawet wylądowaliśmy w szpitalu, bo wzięli dwadzieścia sześć Apapów. To był krzyk: zauważcie mnie. Poszła po bandzie. Traumatyczna sytuacja - zdradził.
Dziś córka aktora nie chce wracać do przeszłości.
- Jak tylko podejmiesz dyskusję, natychmiast jest kontra. Jeśli to zaakceptujesz, dziecko idzie dalej, jest pierwszy pocałunek z dziewczyną. To testowanie całego świata dookoła. Jak bardzo głęboko w tym wszystkim była moja córka, tak szybko z tego wyszła. Dziś nie chce tego nawet wspominać - podsumował.