Tom Cruise porzuci scjentologię, by po latach w końcu spotkać się z córką?
Tom Cruise od lat nie widział się ze swoją córką Suri. Wszystko z powodu przynależności aktora do kościoła scjentologicznego, który zabrania członkom kontaktów z osobami, które z sekty wystąpiły. A tak było w wypadku matki nastolatki, Katie Holmes. Czy już niebawem dojdzie do pojednania gwiazdora z 17-latką?
Suri Holmes, córka Katie Holmes i Toma Cruise’a, od urodzenia wzbudzała ogromne zainteresowanie mediów na całym świecie. Kiedy w 2012 roku małżeństwo jej rodziców się rozpadło, zamieszkała ze swoją mamą w Nowym Jorku. Od tamtej pory Cruise nie widział się z córką, kontaktuje się z nią jedynie telefonicznie.
Wszystko z powodu przynależności gwiazdora do kościoła scjentologicznego, co zresztą stało się powodem rozstania pary. Aktor zabraniał żonie spotykać się z przyjaciółmi i rodziną, a nawet "przydzielił" jej rzeczniczkę, która miała kontrolować każdy jej krok.
"To nie jest tak, że musisz tylko podobać się swojemu mężowi, musisz podporządkować się całej scjentologii" - usłyszała aktorka wkrótce po ślubie. Aktor chciał też wychowywać Suri w duchu zasad panujących w kościele scjentologicznym. Holmes, która uważa ten ruch religijny za niebezpieczny, nie chciała do tego dopuścić i zdecydowała się odejść od aktora.
Cruise jest jednym z najważniejszych członków sekty, poniekąd jej oficjalną twarzą, ale wszystko wskazuje na to, że w ostatnim czasie coś się zmieniło. Jak podaje magazyn "Mirror", aktor od kilku lat przestał odwiedzać główną siedzibę sekty znajdującą się w Wielkiej Brytanii. To z kolei wzbudziło podejrzenia, że może planować porzucenie kontrowersyjnej religii.
Czy aktor chce to zrobić, aby w końcu pobyć z Suri? Podobno Katie Holmes dopuszcza możliwość spotkania ojca z córką, tylko pod warunkiem odcięcia się artysty od scjentologów.
Czy po jedenastu latach Tom Cruise w końcu zobaczy córkę? Wszystko zależy teraz od tego, co postanowi gwiazdor.
Niewiele osób wie, że choć pasją Suri jest śpiewanie, Katie Holmes od jakiegoś czasu zatrudnia ją w swoich filmach. W ubiegłym roku Suri wystąpiła w reżyserowanym przez Holmes filmie "Alone Together", a niedawno można ją było zobaczyć w "Rare Objects".
Holmes, która jest nie tylko reżyserką i współautorką scenariusza, ale także zagrała w filmie jedną z ról, w rozmowie z "Glamour" nie kryła, że zatrudniła córkę, bo chciała być blisko niej.
"To było bardzo ważne dla mnie, żeby mieć ją na planie. Suri jest moim sercem" - wyznała. I dała do zrozumienia, że będzie obsadzać ją w kolejnych projektach.