To on był jej pierwszym mężem. Rozstali się w atmosferze skandalu

Katarzyna Skrzynecka nie kryje, że zanim poznała Marcina Łopuckiego, z którym idzie przez życie już ponad półtorej dekady, nie miała szczęścia w miłości, a jej związki kończyły się wielkim rozczarowaniem. "Mężczyźni mnie zostawiali" - żaliła się w wywiadach. Tych, którzy ją skrzywdzili, aktorka już dawno wymazała ze swojej pamięci. Był wśród nich przystojny oficer z Komendy Głównej Policji.

Był 26 kwietnia 2003 roku, gdy Katarzyna Skrzynecka stanęła przed ołtarzem w kościele św. Anny w Wilanowie, by przysiąc dozgonną miłość Zbigniewowi Urbańskiemu. Pracujący wtedy w Komendzie Głównej Policji przyszły gwiazdor TVN Turbo, pojawił się w jej życiu wkrótce po tym, jak rozstała się z piosenkarzem Feridem Lakhdarem, który zdobył dzięki związkowi z nią rozgłos, a gdy przestała mu już być potrzebna, zostawił ją na lodzie.

Reklama

Katarzyna Skrzynecka: Dlaczego z pierwszym mężem jej nie wyszło?

Kasię i Zbyszka połączyła praca. 1 marca 2002 roku aktorka uczestniczyła w policyjnej gali, podczas której miała wręczyć kilku oficerom wyróżnienia za skuteczną walkę z piractwem fonograficznym. Zbigniew Urbański był jednym z nagrodzonych policjantów. Oboje opowiadali później, że zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia.

"Byłam zakochana trzy razy, szczęśliwie i na długo. Teraz jest ten trzeci raz i mam nadzieję, że ostatni" - wyznała aktorka na łamach "Sukcesu", gdy wyszło na jaw, że po trwającej zaledwie kilka miesięcy znajomości przyjęła oświadczyny przystojnego oficera.

"Ten trzeci raz" okazał się jednak tak samo nietrwały, jak dwa poprzednie. Latem 2006 roku media obiegła informacja, że Urbański i Skrzynecka przestali się dogadywać, a wkrótce potem Skrzynecka potwierdziła w wywiadzie, że jej mąż wyprowadził się z domu.

"W niczym nie zawiodłam ani jako żona, ani jako przyjaciel. Nigdy nie zaniedbałam naszego związku, uczuć, wspólnego domu ani czasu dla rodziny. Widać, Zbyszek znalazł powody, dla których nie czuł się w tej rodzinie szczęśliwy. Nie było mi dane ich jasno poznać" - napisała w oświadczeniu, które wysłała do redakcji "Faktu".

"Uważam, że byliśmy szczęśliwym małżeństwem i było to najlepsze, co mogło mnie w życiu spotkać. Mąż zdecydował inaczej. Oddałabym wiele, by tak się nie stało" - dodała w piśmie skierowanym do czytelników tabloidu.

15 marca 2007 roku Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł rozwód Katarzyny i Zbigniewa.

Katarzyna Skrzynecka: Co przemilczała podczas rozwodu?

Upłynęło niemal pół dekady, zanim Katarzyna Skrzynecka zdecydowała się wyznać, że jest niemal pewna, iż była przez pierwszego męża zdradzana z kobietą, którą dobrze znała z korytarzy w gmachu TVN (była wtedy prowadzącą "Tańca z gwiazdami" i często bywała na Wiertniczej).

"Zbyszek cały czas twierdził, że nie, a ja wierzyłam, chociaż miałam różne przesłanki z różnych stron. To była rzecz powszechnie wiadoma wszystkim, tylko nie mnie" - wyznała w programie Krzysztofa Ibisza "Zrozumieć kobietę".

Po emisji programu były mąż - już wtedy gwiazdor TVN Turbo mający na swoim koncie nawet występ w "Tańcu z gwiazdami" - zagroził Katarzynie, że poda ją do sądu, jeśli nie przestanie wypowiadać się na jego temat i na temat jego nowej partnerki - producentki z TVN, Katarzyny Gawrońskiej, z którą układał sobie życie (pobrali się w 2018 roku, mają dwie córki).

"Jeśli twierdzi, że ją zdradzałem, to szkoda, że nie powiedziała tego w sądzie na rozprawie rozwodowej, bo przecież dostałaby rozwód z mojej winy. Ale wtedy siedziała cicho" - grzmiał Zbigniew Urbański na łamach "Faktu".

Katarzyna Skrzynecka: W końcu spotkała mężczyznę, który okazał się miłością jej życia

Tymczasem Katarzyna Skrzynecka wyszła za mąż za Marcina Łopuckiego, została mamą uroczej Alikii i podjęła kroki, by unieważnić swój ślub kościelny z Urbańskim. Zanim dopięła swego, minęło kilkanaście lat. Dopiero w 2015 roku doszło do stwierdzenia nieważności małżeństwa aktorki i emerytowanego już wtedy policjanta, o czym ten - jak stwierdził w wywiadzie dla "Twojego Imperium" - dowiedział się z gazet.

Dziś ani ona, ani on nie chcą wracać wspomnieniami do lat, gdy byli razem, oraz opowiadać o burzliwym końcu ich miłości. Oboje są szczęśliwi w swych obecnych związkach i nie widzą powodu, by roztrząsać przeszłość.

W tym roku - 19 czerwca - Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki, który kilka dni temu został zwycięzcą programu "Drag Me Out", świętować będą 15. rocznicę ślubu.

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Skrzynecka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy