Te gwiazdy sprawiły sobie "nową" twarz. Po latach wróciły do dawnego wyglądu

Sława w Hollywood opiera się głównie na wyglądzie i popularności. Niestety często im starsza jest gwiazda, tym szybciej znika ze świadomości fanów. Dlatego idole podejmują się operacji plastycznych, by zachować młody wygląd, ale nie wszyscy mieli odwagę, by się do nich przyznać.

Przez wiele lat Demi Moore unikała szczegółowego komentowania kwestii związanych z ingerencją w urodę, podkreślając naturalne podejście do swojego wyglądu. Plotkowano jednak, że na ten cel przeznaczyła nawet kilka milionów dolarów. W końcu jednak zdecydowała się ujawnić prawdę. 

"Najpierw powiększyłam sobie biust do roli w filmie 'Striptiz'. Ten jeden zabieg sprawił, że zdecydowałam się na kolejne (...). Miałam obsesję na punkcie swojego ciała. Nie wiem, dlaczego, ale uważałam, że jestem coś warta, tylko dopóki mam świetną figurę. Próbowałam o to walczyć i szłam 'pod skalpel'. Zawsze jednak przegrywałam z samą sobą i byłam szczęśliwa jedynie przez krótki czas. Pogodziłam się z tym, co mam, dopiero wtedy, gdy przestałam próbować wszystko kontrolować. Tak, miałam operacje plastyczne. Jednak nie były one aż tak liczne, jak piszą o nich media" - przyznała w rozmowie z miesięcznikiem "Elle". 

Niedawno 62-letnia gwiazda opublikowała na swoim instagramowym koncie zdjęcia z rozdania nagród SFFILM w San Francisco. Uwagę obserwatorów zwróciła jej zupełnie odmłodzona twarz, a internauci naśmiewają się, że do Hollywood trafił nowy chirurg, z którego usług korzystają też kolejne gwiazdy. 

Przez lata twarz Donatelli Versace była doskonałą antyreklamą operacji plastycznych, coraz bardziej zmieniając się w groteskową wersję dawnej siebie. Jednak w ostatnich tygodniach zaszły poważne zmiany w wyglądzie 69-letniej Włoszki. Wygląda na to, że po latach zmagania się z karykaturalnym wyglądem, udało się odwrócić negatywne efekty poprzednich zabiegów. Wśród internautów możemy znaleźć głosy sugerujące, że za nowym wyglądem Versace stoją kolejne zabiegi takie jak lifting i blefaroplastyka, czyli usunięcie nadmiaru skóry powiek. 

Projektantka zrezygnowała także z intensywnego opalania, a efekty zmian mogliśmy zobaczyć podczas jej wizyty w jednym ze schronisk. 

Historia 34-letniej aktorki jest jednym z wielu przykładów na to, co zbyt wczesna sława robi z młodocianymi gwiazdami. Jej wspinaczkę na szczyt, a później bardzo bolesny upadek śledził cały świat. 

Lohan uzależniła się od alkoholu, leków, papierosów i zaczęła eksperymentować z narkotykami. W pewnym momencie stanęła na skraju bankructwa. Młoda aktorka popadła chyba we wszystkie możliwe nałogi... Gwiazda nie kryła uzależnienia od poprawiania urody, robienia zakupów i uprawiania sportów. 

Niedawno Lindsay Lohan zaprezentowała się z całkiem nowym wyglądem. Jeden z lekarzy na TikToku drobiazgowo przyjrzał się odmienionej twarzy aktorki i wymienił zabiegi, którym mogła się poddać. 

"Z chirurgicznego punktu widzenia wygląda to tak, jakby przeszła górną blefaroplastykę, czyli zabieg rekonstrukcji górnej powieki. Skóra w tym obszarze jest mniej wiotka niż kiedyś. W pewnym stopniu to utrata wagi, ale przede wszystkim rozpuszczenie wypełniaczy, a następnie wykonanie ich bardziej precyzyjnie prawdopodobnie w środkowej części twarzy, policzkach i ustach" - zasugerował. 

Aktorka przez lata zarzekała się, że swój wygląd zawdzięcza ćwiczeniom, zdrowej diecie i pielęgnacji skóry. Jednak w końcu wyszło na jaw, że Nicole Kidman również próbowała zatrzymać czas, korzystając z medycyny estetycznej, jednak z czasem zauważyła, że coraz mniej przypomina siebie. 

"Żadnych operacji! Niestety próbowałam botoksu, ale z niego zrezygnowałam i znów mogę swobodnie ruszać twarzą" - powiedziała w jednym z wywiadów. 

Drzwi do kariery otworzył jej teledysk nakręcony przez Briana de Palmę do utworu "Dancing in the Dark" Bruce’a Springsteena. Choć to właśnie serial "Przyjaciele" jest jednym z najważniejszych osiągnięć Cox, aktorka ma na swoim koncie sporo innych ról zarówno na małym, jak i wielkim ekranie.  

Jednak wraz ze sławą przyszła też wewnętrzna potrzeba zatrzymania młodego wyglądu. Cox wpadła w uzależnienie od wypełniaczy. Odwiedzała kolejnych lekarzy, którzy mieli naprawić jej wygląd. W 2017 roku podjęła ważną decyzję o usunięciu wypełniaczy. W zrozumieniu swojego problemu i w podjęciu tego kroku wspierali ją najbliżsi. W 2022 roku przyznała, że żałuje tamtych eksperymentów. 

"Nie masz o tym pojęcia, ponieważ to jest stopniowe, aż do momentu, w którym mówisz: O cholera, to nie wygląda dobrze. Na zdjęciach jest gorzej niż w prawdziwym życiu".