Te gwiazdy będą obchodzić świeckie święta. Dlaczego stronią od Kościoła?
Coraz więcej gwiazd deklaruje, że z Kościołem katolickim im nie po drodze. To jak postrzegają instytucję i religię, rzutuje również na sposób, w jaki obchodzą święta. Dla wielu jest to bowiem jedynie okres w roku, w którym mogą spędzić czas z najbliższymi i trochę odpocząć. Od dawna przestali łączyć ten moment z katolickimi tradycjami, czyli chociażby z pasterką.
W ostatnich latach coraz więcej gwiazd głośno krytykuje działania Kościoła katolickiego. Niektórzy z powodu swoich negatywnych doświadczeń postanowili odwrócić się od szkodliwej, ich zdaniem, instytucji i żyć zgodnie z własnymi zasadami i przekonaniami. Wielu z nich na swoich zasadach celebruje chociażby święta Bożego Narodzenia. Choć ten czas spędzają w tradycyjnym duchu, kościół omijają szerokim łukiem. Próżno ich szukać choćby na pasterce.
Które gwiazdy obchodzić będą świeckie święta?
Agnieszka Kaczorowska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na Instagramie jakiś czas temu pochwaliła się zdjęciami, na których widać, jak cała jej rodzina przygotowuje się do świąt Bożego Narodzenia. Pod jej postami i relacjami rozszalała się jednak ostatnio burza, a wszystko za sprawą niedawnego wywiadu, który udzieliła Onetowi. Gwiazda przyznała w nim, że nie ochrzciła swoich córek. Powód? Nie czuje się związana z Kościołem.
"Nie chrzciliśmy dziewczynek. Nie jesteśmy powiązani z Kościołem. W tym wszystkim, co jest związane z religią, wiarą, Kościołem, duchowością, itd. chcę dać dziewczynkom wolność wyboru. Uważam, to jest też od strony duchowej i energetycznej związanej z czakrami w naszym ciele potwierdzone, że sakramenty zamykają nasze czakry. Wierzę, że po co mamy coś zamykać, jak możemy otwierać" - wyjaśniła.
Internauci postanowili zapytać zatem aktorkę, dlaczego obchodzi święta, skoro nie utożsamia się z tą Kościołem.
"Trzeba być związanym z Kościołem, aby obchodzić święta? A z którym Kościołem" - odpowiedziała.
Kaczorowska jest jedną z wielu gwiazd, które zdecydowały się na tak zdecydowaną deklarację. Kto jeszcze stroni od Kościoła?
Lubiana aktorka już kilka lat temu przyznała, że dla niej święta są przede wszystkim świetną okazją do spotkania się z rodziną i spędzenia czasu z najbliższymi.
"Choinka jest pogańska, tak samo dzielenie się prezentami. Jak już mówiłam, spędzam wtedy czas z rodziną jedząc kolację, ale nie chodzę do kościoła, nie modlę się, ani nie uważam tego okresu za narodziny Boga" - pisała jakiś czas temu na Instagramie Julia Wróblewska.
"Święta Bożego Narodzenia powstały z połączenia tradycji w okresie chrystianizacji. (...) Chrystus nie urodził się 25 grudnia, właściwie nie wiadomo dokładnie kiedy, ale mówi się o październiku. Na ziemiach słowiańskich i nie tylko w tym czasie obchodzi się przesilenie zimowe, od 25 grudnia dni stają się dłuższe (...)" - doprecyzowała.
Jakiś czas temu Agnieszka Sienkiewicz zorganizowała sesję Q&A z obserwującymi, a jedno z pytań dotyczyło stosunku aktorki do Bożego Narodzenia i samej wiary. Gwiazda długo nie wahała się nad odpowiedzią. Przyznała, że od dawna jest "bardzo daleko od Kościoła".
"Od wielu lat jestem bardzo daleka od Kościoła katolickiego, co nie oznacza, że nie uznaję wiary i tradycji. Uczę moje dzieci, czym jest Boże Narodzenie, co ten dzień oznacza w chrześcijaństwie, że to nie tylko Święty Mikołaj, ale na pasterkę nie chodzimy..." - zdradziła.
"Moje dzieci wychowują się w tolerancji do par homoseksualnych i wśród nich, moje dzieci wychowuję w przekonaniu o niezależności kobiet i o tym, że tylko one decydują o sobie, że nie muszą wychodzić za mąż i rodzić dzieci, jeśli nie będą chciały, więc niestety nie po drodze mi z tym, czego uczą z ambony" - podsumowała.
Te święta, podobnie zresztą jak wiele poprzednich, Artur Barciś spędzi zapewne w domu z rodziną. Gwiazdor od dawna przyznaje bowiem, że zupełnie odwrócił się od Kościoła katolickiego i nie chce mieć z tą instytucją nic wspólnego.
"Niedawno przeczytałem wywiad, którego nigdy nie udzieliłem. Wyszedłem w nim na żarliwego katolika, wręcz dewotę. Podczas gdy ja z Kościołem już dawno się pożegnałem. Coś okropnego!" - mówił niedawno w wywiadzie dla Plejady.
"Wiecie, dlaczego święta Bożego Narodzenia są obchodzone akurat w grudniu, w tym czasie? Bo nie ma to nic wspólnego z urodzinami Jezusa. Urodził się albo na wiosnę, albo na jesieni. Natomiast chodziło o to, aby poganie mieli łatwe przejście na »właściwą« wiarę. Słowianie 24 grudnia obchodzili święto słońca. Poczytajcie sobie o tym. Także dla mnie Boże Narodzenie to trochę taka sama bajka jak Halloween. W sensie taki mam do tego stosunek. Lubię, szanuję, ale więcej w tym marketingu i ściemy, niż faktów" - napisała jakiś czas temu na Instagramie Zofia Zborowska.
Aktorka już jakiś czas temu zdradziła, że planuje apostazję, czyli oficjalne wystąpienie z Kościoła.
