Tak mieszkają Cezary i Edyta Pazurowie. Są posiadaczami dwóch willi!
Cezary i Edyta Pazurowie mogą pochwalić się pięknym domem w podwarszawskim Wilanowie. To tu spędzają większość swojego czasu. Kiedy jednak zapragną zmienić nieco otoczenie wybierają się na Mazury, gdzie jakiś czas temu wyremontowali dom należący do żony aktora. Druga posiadłość Pazurów również zwala z nóg!
Pochodząca z Krakowa Edyta Zając poznała swojego przyszłego męża w wagonie restauracyjnym PKP, w którym wówczas pracowała. Cezary Pazura szybko zauważył 19-letnią piękność, jak tłumaczył po latach w wywiadzie dla "Vivy" - dostrzegł w niej "nieoszlifowany diament".
Od razu wpadli sobie w oko, jednak na początku nie była to historia jak z bajki. Młoda kobieta musiała stykać się z bolesnymi komentarzami dotyczącymi łączącej ich relacji. Podstawowym "zarzutem" była różnica wieku między partnerami, która wynosi 26 lat.
Zakochanym udało się jednak pokonać przeciwności losu. 1 maja 2009 roku para stanęła na ślubnym kobiercu. Dziś mają troje dzieci i wciąż cieszą się szczęśliwym związkiem, a wszelkie kontrowersje w końcu ucichły.
Na co dzień Edyta i Cezary Pazura mieszkają w domu pod Warszawą. Razem z dziećmi zajmują piękną posiadłość w Wilanowie. Pazurowie chętnie chwalą się zdjęciami zarówno samych wnętrz, jak i tarasu czy ogrodu. Nowoczesność miesza się tu z rustykalnością i elementami w stylu vintage. Zachwyca tu niemal wszystko - od wspaniałego tarasu zadaszonego pergolą po jasną i przestronną kuchnię, wypełnioną oryginalnymi dodatkami. Popatrzcie na zdjęcia!
Dom w Wilanowie to jednak nie jedyna posiadłość, którą dysponują małżonkowie. Jakiś czas temu Edyta Pazura zdecydowała się wyremontować dom należący do jej rodziny. Drugie gniazdo żony aktora znajduje się na Mazurach i jest świetną bazą wypadową dla całej rodziny. W willi znajdują się aż cztery sypialnie, dwie łazienki, spora jadalnia i kuchnia. Nie brakuje też tarasu z widokiem na jezioro i basenu.
"Kiedy byłam młoda, nie znosiłam tego miejsca. Nosiło mnie i nie mogłam usiedzieć ani na chwilę. Coś strasznego. A teraz, jak jestem trochę starsza, to kocham tu przyjeżdżać i jak tylko mogę, wracam tu i pracuję. Zrobiłam tę chatkę po swojemu. Totalny remont. Wywróciłam ją do góry nogami i po prostu ją uwielbiam" - opowiadała Edyta Pazura.
Co ciekawe, jakiś czas temu małżonkowie postanowili wynająć ich drugi dom. W sezonie za noc należy zapłacić prawie 3 tysiące złotych.
Dom Pazurów na Mazurach, podobnie jak ich warszawska willa, zachwyca!
