Tak mieszkają Borys Szyc i Justyna Nagłowska. Wnętrza ich domu zapierają dech!

"Siedziała sama na wydmie [...] Od razu poczułem, że jest coś nie tak. Smutna? Samotna? Zdjęcie mnie na tyle poruszyło, że zaproponowałem wspólny obiad. Przyjechała na rowerze, który został już w restauracji na dłużej. Tamto spotkanie powróciło nasze życie do góry nogami. Zakochałem się na nowo. Justyna to piękna, mądra i dojrzała kobieta. Poznałem ją w trudnym momencie życia. Rozwodziła się, oboje mamy dzieci. Do tego doszła moja choroba alkoholowa, z którą się zmagałem. Poszliśmy na terapię, bo bardzo zależało nam na związku. Nie znam wielu par, które przeszły tak dużo w takim krótkim czasie, tak diametralnie zmieniając swoje życie i sprawdzając się w ekstremalnych sytuacjach. A my przetrwaliśmy! Co stanowi naszą wielką siłę" - opowiadał jakiś czas temu Borys Szyc.

Aktor po raz pierwszy spotkał na swojej drodze obecną żonę, gdy miał 23 lat. Choć od początku połączyło ich gorące uczucie, po krótkim czasie rozstali się. Dopiero po wielu latach od zerwania, Szyc zdecydował się odnowić kontakt z byłą dziewczyną. Jego pomysł był strzałem w dziesiątkę, bo dawne uczucie odżyło z jeszcze większą mocą. Dziś Borys Szyc i Justyna Nagłowska są 3 lata po ślubie i wychowują swojego synka, Henryka. Niedawno też para przeprowadziła się do nowego domu. 

Do niedawna Justyna i Borys Szycowie mieszkali w domu na Saskiej Kępie. Ich posiadłość zachwycała nie tylko przepięknymi wnętrzami, ale i cudownym ogrodem. Wystrojem zajęła się sama pani domu, która zadbała niemal o każdy detal. 

"Nic mnie tak nie cieszy i nie spełnia, jak urządzanie domu. Mogę spędzać na tym długie godziny. To mój relaks" - napisała jakiś czas temu na Instagramie żona aktora.

Małżonkowie niedawno spakowali jednak swoje rzeczy i wyprowadzili się z Saskiej Kępy. O przeprowadzce poinformowali za pośrednictwem Instagrama.

Póki co ani Borys, ani Justyna nie ujawnili, jaką wybrali lokalizację. Co jakiś czas publikują jednak relacje bądź posty z nowego lokum. Z zamieszczonych w internecie fotografii wynika, że podobnie jak w starym domu, postawili na jasne wnętrza, w których dominuje biel. W ich gniazdku nie brakuje również oryginalnych bibelotów i dodatków w postaci zielonych roślin. 

Poniżej kilka ujęć z  nowej posiadłości Szyców. Podoba wam się ten styl?