Tajemnicze zniknięcie z TVP. Do sieci trafiły niepokojące informacje

Gdzie podziała się Marzena Słupkowska? To pytanie zadają sobie od jakiegoś czasu wierni fani prezenterki pogody, która od lat gościła w ich domach za pośrednictwem TVP. Jej nagła nieobecność na ekranach budzi niepokój. Czy to tylko chwilowa przerwa, czy też widzowie na dłużej pożegnają swoją ulubienicę?

Prezenterka pogody w TVP Marzena Słupkowska od lat budzi ogromną sympatię wśród widzów, czego dowodem jest między innymi dwukrotna nominacja do Telekamery, z czego jedna zaowocowała statuetką. Do telewizji trafiła w wyniku castingu i karierę zaczynała w telewizji lokalnej. Niestety od jakiegoś czasu prezenterka nie pojawiła na ekranach, a widzowie zaczęli się zastanawiać — co stało się z lubianą prezenterką pogody? Nadeszły niepokojące wieści. 

Marzena Słupkowska zniknęła z anteny

Ostatni program prowadzony przez Marzenę Słupkowską wyemitowano na początku marca w TVP1. Od tamtej pory nie pojawiła się w telewizyjnej ramówce. W połowie maja na jej miejscu pojawiła się Paulina Koziejowska, którą do tej pory mogliśmy oglądać w "Pytaniu na śniadanie". 

Reklama

Stacja twierdzi, że udział występ Koziejowskiej jest naturalnym następstwem jej kariery w telewizji. Nieoficjalne informacje w sprawie Słupkowskiej sugerują, że zmaga się z problemami zdrowotnymi, jednak, jak podają nieoficjalne źródła, prezenterka planuje powrót przed kamerę. Jej dotychczasowa absencja ma być tylko chwilową przerwą. 

Kiedy Marzena Słupkowska ponownie przekaże pogodne wieści widzom? Tego jeszcze nie wiemy, ale z pewnością na jej powrót czeka grono wiernych fanów.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy