Szok w show-biznesie. Ulubieniec Polaków rozwodzi się po 34 latach
Grzegorz Damięcki i Dominika Laskowska zakończyli swoje 34-letnie małżeństwo. Para przez lata chroniła swoją prywatność, dlatego decyzja o rozstaniu zaskoczyła wielu fanów. Co doprowadziło do końca tego wieloletniego małżeństwa?
Kiedy już wszyscy myśleli, że 1,5 roku po śmierci Macieja Damięckiego najgorsze chwile rodzina Damięckich ma już za sobą, z samego rana dotarły do nas zaskakujące wieści z domu Grzegorza Damięckiego. Syn brata Macieja, kuzyn Mateusza Damięckiego, miał złożyć pozew rozwodowy i zdecydować się na rozstanie z ukochaną po 34 latach małżeństwa.
Grzegorz Damięcki i Dominika Laskowska uchodzili za jedno z najbardziej dyskretnych małżeństw w show-biznesie. Stanowili dowód, że jest jednak miejsce na miłość w blasku fleszy, wbrew powszechnej opinii, że świat gwiazd nie sprzyja przyjaźniom i związkom. Ona - scenografka i kostiumolożka, on - aktor. Unikali medialnego szumu i rzadko pojawiali się publicznie razem. Para była małżeństwem od 1991 roku i wychowała razem trójkę dzieci. ich najmłodsza pociecha urodziła się w 2017 roku, gdy Damięcki miał już 50 lat.
Jak podają redakcje Faktu oraz Świata Gwiazd wiadomość o rozstaniu małżeństwa miał przekazać anonimowy znajomy pary: "Dłużej nie chcieli oboje już udawać. Grzegorz i jego żona podjęli decyzję o rozwodzie. Ich małżeństwo po ponad 30 latach się wypaliło". Choć można to uznać za plotki, okazały się prawdą. Faktowi udało się potwierdzić w jednym z warszawskich sądów znajduje się pozew aktora i jego żony. Są nie wyznaczył jednak jeszcze daty pierwszej rozprawy.
Czy rozwód wpłynie na jego życie zawodowe? Czy poznamy kulisy tego rozstania? Tego na razie nie wiadomo. Pewne jest jedno - po 34 latach Grzegorz Damięcki zaczyna nowy rozdział. Aktor cieszy się ogromnym uznaniem, a jego kariera właśnie nabiera tempa. Był gwiazdą takich produkcji jak "Belfer", "Podatek od miłości" i "Nieobecni". Już niebawem zobaczymy go także w głośnym filmie o Fryderyku Chopinie - "Chopin, Chopin".