Sylwia Bomba bez makijażu
Sylwia Bomba cieszy się niemałą popularnością od wielu lat. Jej instagramowy profil śledzi już prawie 800 tysięcy internautów. Uczestniczka "Gogglebox. Przed telewizorem" jest świadoma swojej popularności i stara się być w stałym kontakcie z fanami. Ostatnio znana z perfekcyjnego makijażu 35-latka postawiła na naturalność!
Sylwia Bomba zyskała sporą rozpoznawalność kilka lat temu dzięki udziałowi w "Gogglebox. Przed telewizorem". Tam razem z przyjaciółką makijażystką Ewą Mrozowską wspólnie komentuje to, co widzi w telewizji.
Później fotografka pojawiła się również w innych programach telewizyjnych, jak m.in. "Taniec z Gwiazdami" czy "99 - Gra o wszystko". Prywatnie jest mamą małej Tosi, która przyszła na świat w grudniu 2018 roku.
Charyzmatyczna 35-latka chętnie udziela się również w mediach społecznościowych, by być w stałym kontakcie z fanami. W jej wirtualnej galerii znajdziemy wiele kadrów z wyjazdów, kolejnych sesji zdjęciowych czy codzienności. Ostatnio na jej Instagramie pojawiło się zaskakujące ujęcie, którego - jak sama przyznała - w przeszłości nigdy by nie opublikowała. Dlaczego?
Sylwia Bomba i Ewa Mrozowska przyzwyczaiły swoich fanów do tego, że przed kamerami zawsze pojawiają się w nienaganny,, perfekcyjnym makijażu. Zdarza im się jednak pokazywać się swoim fanom w naturalnym wydaniu tak, jak ostatnio Sylwia zrobiła to na Instastories. Co ciekawe, uczestniczka "Gogglebox" przyznała, że jeszcze do niedawna, bez make-upu nie wyszłaby z domu.
"Dzisiaj moja pewność siebie wynika z czego innego niż makijaż na twarzy" - podsumowuje Sylwia Bomba.
Autor: Katarzyna Solecka
