Sylvester Stallone nie może pogodzić się z odejściem żony? Wymowny kadr
W sierpniu pozew o rozwód podpisany przez Jennifer Flavin trafił do sądu w hrabstwie Palm Beach. Sylvester Stallone w reakcji na te wydarzenia udał się do salonu tatuażu, by przykryć wizerunek żony, który widniał na jego ramieniu. Ostatnie zdjęcia, które pojawiły się na Instagramie aktora, sugerują jednak, że trudno mu się pogodzić z jej odejściem.
Sylvester Stallone i Jennifer Flavin pobrali się w maju 1997 roku. Mają trzy córki. Modelka jest o 22 lata młodsza od aktora, dla którego było to trzecie małżeństwo.
"Kocham moją rodzinę. Polubownie i prywatnie zajmujemy się tymi osobistymi problemami" - stwierdził gwiazdor w oświadczeniu dla Fox News Digital.
Ostatni post gwiazdora na Instagramie sugeruje, że nie może się on pogodzić z odejściem żony. Właśnie opublikował tam dwa zdjęcia z Flavin, podpisując je wymownie: "Cudownie". Na pierwszym zdjęciu trzyma ukochaną za rękę, na kolejnym pozuje wraz z żoną i trzema córkami.
Portal PageSix doniósł, że Stallone udał się do tatuatora kilka dni po tym, jak jego żona złożyła papiery rozwodowe w hrabstwie Palm Beach na Florydzie 19 sierpnia. Flavin ma uważać swoje małżeństwo za "bezpowrotnie zepsute", ma także domagać się "sprawiedliwego podziału majątku".
Kobieta oczekuje, że to ona otrzyma m.in. dom i większość aktywów i oraz nieruchomości. W sądzie chce udowodnić, że jej mąż dopuszczał się "celowego rozproszenia, zubożenia i/lub marnowania majątku małżeńskiego".
Pierwsze informacje o rozstaniu pary pojawiły się, gdy "Daily Mail" doniosło, że Stallone zakrył duży tatuaż, który przedstawiał twarz jego żony, wizerunkiem psa, a dokładniej bulmastifa Butkusa (wystąpił u jego boku w dwóch pierwszych częściach "Rocky'ego").
Nowy tatuaż wykonał tatuator Zach Perez. Opublikował on w swoich mediach społecznościowych zdjęcie, dokumentujące pracę. Gdy internauci zaczęli zadawać pytania, fotografia została usunięta. W podobnym czasie Jennifer Flavin przestała także obserwować Stallone'a na Instagramie. Później stało się jasne, że para rozwodzi się, a sprawa trafiła już do sądu.