Świat oglądał to na potęgę. Po latach kultowa seria doczeka się kontynuacji
Frankie Muniz opublikował zdjęcie z Bryanem Cranstonem i Jane Kaczmarek, czym rozpalił emocje fanów - "Zwariowany świat Malcolma" wraca na ekrany po latach w zupełnie nowej odsłonie. Szykujcie się na rodzinny chaos, jubileuszowe zamieszanie i powrót kultowych postaci.
Choć minęło już ćwierć wieku od premiery pierwszego odcinka "Zwariowanego świata Malcolma", fani serialu mają powody do ekscytacji. Frankie Muniz opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z Bryanem Cranstonem i Jane Kaczmarek, sugerujące, że trwają prace nad długo wyczekiwaną kontynuacją produkcji. To nie tylko nostalgiczny powrót do przeszłości, ale zupełnie nowy rozdział w historii najbardziej zwariowanej rodziny w telewizji.
Na Instagramowym zdjęciu Muniz pozuje między serialowymi rodzicami, pisząc krótko: "Zawsze miło mieć mamę i tatę obok". Za tym jednym kadrem kryje się coś znacznie większego - nowa seria powstaje dla Disney+ z okazji 25-lecia oryginalnego debiutu na antenie Fox. Do swoich ról wracają również Christopher Masterson (Francis) i Justin Berfield (Reese), a w postać Deweya tym razem wcieli się Caleb Ellsworth-Clark.
Nowa fabuła koncentruje się na dorosłym Malcolmie i jego córce (Keeley Karsten), którzy wplątują się w rodzinne perypetie, gdy Hal i Lois postanawiają uczcić czterdziestą rocznicę ślubu. Szykuje się emocjonalna podróż pełna śmiechu, nieporozumień i powrotu do znanych wszystkim fanom absurdalnych sytuacji. Za scenariusz i produkcję odpowiada twórca oryginału, Linwood Boomer. W ekipie producenckiej znaleźli się m.in. Bryan Cranston, Tracy Katsky, Gail Berman oraz przedstawiciele New Regency: Arnon Milchan, Yariv Milchan i Natalie Lehmann. Całość reżyseruje Ken Kwapis, odpowiedzialny także za produkcję wszystkich czterech zaplanowanych odcinków.
ZOBACZ TEŻ:
Był nr 1 na Netflixie w ponad 70 krajach. Polska gwiazda wbija szpilę