Stracił przed laty głowę dla Katarzyny Figury. Złamała mu serce?

Bogusław Linda, którego na małym ekranie oglądaliśmy ostatnio w 2021 roku jako prokuratora Strzeleckiego w „Odwilży”, był wschodzącą gwiazdą polskiego kina z wcale niemałym już dorobkiem, gdy na planie filmu „Rośliny trujące” spotkał 23-letnią, nikomu jeszcze wtedy nieznaną, piękną jak marzenie Katarzynę Figurę. Od razu wpadła mu w oko.

Katarzyna Figura pojawiła się w życiu starszego od niej o dekadę Bogusława Lindy wkrótce po tym, jak rozstał się z Polą Raksą.

Reklama

Była jeszcze studentką, gdy w 1985 roku zagrała na scenie Teatru Współczesnego w Warszawie w komedii "Jak się kochają" (zastąpiła Beatę Poźniak, która wyjechała do Stanów). Stołeczni teatromani z miejsca stracili dla niej głowę. Bogusław Linda, który miał wielu przyjaciół we Współczesnym, bo przez pewien czas należał do jego zespołu, słyszał o Kasi wiele dobrego, zanim po raz pierwszy stanął z nią twarzą w twarz na planie filmu Roberta Glińskiego "Rośliny trujące".

Katarzyna Figura i Bogusław Linda: Od razu między nimi zaiskrzyło

Na początku, choć od razu między nimi zaiskrzyło, Kasia i Bogusław bronili się przed tym, co do poczuli siebie od pierwszego wejrzenia. On leczył jeszcze wtedy rany, które zadała mu - odchodząc od niego - Pola Raksa, jej nie w głowie były romanse, bo nie chciała, by już na starcie przypięto jej łatkę femme fatale, choć doskonale wiedziała, że potrafi łamać męskie serca. Wszyscy, którzy mieli okazję podglądać ich w pracy, byli jednak pewni, że wcześniej czy później padną sobie w ramiona. I tak też się stało.

Przełomowa w relacji Figury i Lindy okazała się wspólna scena, w której - tego wymagał od nich scenariusz - musieli się namiętnie pocałować.

"Linda nie mógł oderwać się od ust Katarzyny jeszcze długo po tym, jak zakończono ujęcie" - wspominał po latach na łamach "Na żywo" anonimowy członek ekipy "Roślin trujących".

Od filmowego pocałunku rozpoczął się romans aktorki ze starszym kolegą. Stali się nierozłączni, a cała tzw. branża plotkowała, że kochają się do szaleństwa. Niestety, namiętność, która ich połączyła, wypaliła się szybciej, niż oboje się tego spodziewali. Decyzję o zakończeniu swego związku podjęli zgodnie i bez emocji.

Katarzyna Figura i Bogusław Linda: Postawili na przyjaźń

Wkrótce potem los postawił Katarzynie Figurze na drodze przedsiębiorcę Jana Chmielewskiego, za którego w 1986 roku wyszła za mąż, i któremu rok po ślubie urodziła syna Aleksandra. Bogusław Linda z kolei związał się z jedyną córką Wojciecha Jaruzelskiego, Moniką.

Kasi i Bogusławowi nie było im dane związać się na dłużej. Postawili na przyjaźń, która przetrwała wiele, wiele lat i wciąż ich łączy.

Po spotkaniu na planie "Roślin trujących" mieli okazję jeszcze parę razy pracować ze sobą - wystąpili razem m.in. w "Szczęśliwego Nowego Jorku", "Bezdechu" i "Złocie dezerterów". Zawsze, gdy się spotykają, nie szczędzą sobie serdeczności. Choć nie chcą dziś mówić o tym, co wydarzyło się między nimi przed laty, nie kryją, że czują do siebie ogromną sympatię i wielki sentyment. 

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Bogusław Linda | Katarzyna Figura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy