Stanisław Brejdygant nie wiedział, że ma syna. Dziś to wielka gwiazda!

Stanisław Brejdygant, ceniony aktor i scenarzysta, znany m.in. z serialu "Sortownia", przez wiele lat był przekonany, że ma tylko jednego syna. Z jego drugiego małżeństwa z Nelą Obarską, primadonną Operetki Warszawskiej, przyszedł na świat Igor Brejdygant. Jednak w pewnym momencie życia aktora rzeczywistość zaskoczyła go w nieoczekiwany sposób - dowiedział się, że ma również drugiego syna, znanego dziś muzyka, Krzysztofa Zalewskiego.

Wszystko zaczęło się w 1997 roku, kiedy Brejdygant dowiedział się od przyjaciela o istnieniu Krzysztofa. Zalewski miał wtedy 13 lat i mieszkał z matką w Lublinie. Aktor postanowił odwiedzić chłopca, a od tamtej pory regularnie pojawiał się w jego życiu. Jednak ich relacja, choć z czasem nabrała kształtu, od początku była pełna wyzwań.

Krzysztof znał prawdę o swoim ojcu już od najmłodszych lat, a pierwsze spotkanie było dla niego zaskakujące. "Wiedziałem, kim jest mój ojciec, ale nigdy nie czułem potrzeby, by go szukać. Pierwszy raz spotkaliśmy się, gdy zapukał do drzwi naszego mieszkania" - wspominał Zalewski w wywiadach.

Igor Brejdygant, pisarz i scenarzysta, przez większość życia był przekonany, że jest jedynakiem. Dopiero jako dorosły mężczyzna dowiedział się, że ma młodszego brata. Wiadomość przekazał mu ojciec, który sam dopiero niedawno poznał Krzysztofa. Igor szybko zaakceptował sytuację, ciesząc się z nowego członka rodziny. Jednak ich pierwsze spotkanie miało miejsce dopiero kilka lat później.

"Poznaliśmy się w 2002 roku na planie programu 'Idol'. Byłem tam z moją córką, która była fanką show. Gdy tylko zobaczyłem Krzyśka, uderzyło mnie, jak bardzo przypomina ojca" - wspominał Igor w jednym z wywiadów.

Mimo biologicznego pokrewieństwa, relacja między braćmi nie od razu się zawiązała. Jak przyznał Igor, początkowo byli sobie obcy. Obaj dorastali w zupełnie różnych światach - Igor w domu pełnym artystycznego chaosu, Krzysztof z matką, z dala od ojca.

Brejdygant senior niechętnie mówił o swojej drugiej rodzinie. "Myślę, że bał się konsekwencji. Nie od razu powiedział nawet żonie, że ma dziecko z inną kobietą" - tłumaczył Igor. Ostatecznie jednak wszyscy uczestnicy tej niezwykłej historii znaleźli swoje miejsce w rodzinnej układance.

Dziś Krzysztof Zalewski jest jednym z najbardziej cenionych polskich artystów. Jego droga do sukcesu była jednak pełna wyzwań, podobnie jak jego relacje rodzinne. Choć z ojcem i bratem nie zawsze było łatwo, Zalewski podkreśla, że te doświadczenia ukształtowały go jako człowieka i artystę.

Zobacz też:

To koniec małżeństwa Zalewskiego. Ujawniono, że para się rozstała

Rodzinny biznes? "Kawa z kardamonem" to okazja, na którą czekał 20 lat!

Wojciech Siemion przez pół wieku był wierny jednej kobiecie. Jako 79-latek ożenił się z inną