Siostra Joanny Kulig też jest aktorką! Znacie ją z popularnych seriali

Joanna Kulig to jedna z najpopularniejszych polskich aktorek. Sukcesy odnosi nie tylko w kraju, ale i za granicą, gdzie gra u boku hollywoodzkich sław. Nie każdy wie, że Kulig nie jest jedyną aktorką w swojej rodzinie. Jej siostra również zdecydowała się związać swoją przyszłość z aktorstwem. Choć gra głównie w teatrze, wystąpiła również w kilku popularnych polskich serialach.

Joanna Kulig: Spektakularna kariera

Joanna Kulig jest absolwentką krakowskiej PWST im. Ludwika Solskiego, specjalizacja wokalno-estradowa. Jest aktorką śpiewającą - słyszeliśmy ją m.in. na płycie "Nawet" Grzegorza Turnaua, którego piosenka "Między ciszą" zapewniła jej 3. miejsce w finale "Szansy na sukces" w 1998 r.; a także w spektaklach muzycznych przygotowywanych przez artystów Piwnicy Pod Baranami.

Debiut Joanny na dużym ekranie miał miejsce w 2007 roku. Zagrała wtedy Teresę w filmie "Środa, czwartek rano". Joanna Kulig znana jest już nie tylko na polskiej scenie filmowej.

Reklama

Aktorka rozwija swoją karierę u boku gwiazd wielkiego formatu. Wszystko dzięki kreacji Zuli w "Zimnej wojnie". Niedawno natomiast wystąpiła w hollywoodzkiej produkcji w reżyserii Michaela Keatona "Knox Goes Away", gdzie zagrała partnerkę głównego bohatera. W filmie wystąpiła m.in. u boki Keatona i Ala Pacino. 

Siostra Joanny Kulig też jest aktorką

Być może nie każdy wie, ale Joanna Kulig ma siostrę, która poszła w jej ślady. Choć Justyna Schneider nie ma na koncie tak spektakularnych sukcesów, również znakomicie radzi sobie w branży. 

Młodsza o 5 lat Justyna ukończyła tę samą uczelnię co siostra. W 2010 roku zagrała w serialu "Nowa", rok później przyjęła angaż drugoplanowej postaci w "Plebanii". W "Na Wspólnej" wcieliła się w postać Zosi, asystentki senatora Damiana Cieślika (Waldemar Błaszczyk), która oskarżyła go o gwałt.

Wystąpiła dotąd w dwóch pełnometrażowych filmach ("Los numeros" i "Supermarket"). Justynę Schneider częściej niż na ekranie można zobaczyć w teatrze. Aktorka występuje w krakowskich teatrach: Bagatela i Stu. 

Wielu widzów dotąd nie zwróciło uwagi na fakt, że aktorki są siostrami m.in. dlatego że noszą różne nazwiska.

"Tak naprawdę obie nazywamy się Kulig. Ale ponieważ nasze imiona brzmią podobnie, to zdecydowałam się na przyjęcie pseudonimu artystycznego, nazwiska naszej prababci Schneider, żebyśmy nie były mylone" - wyznała Justyna Schneider w jednym z wywiadów.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Kulig | Justyna Schneider
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy