Są razem od ponad dekady. "To nie była romantyczna baśń"
Mila Kunis gościła w podcaście "WTF" Marca Marona. Mówiła w nim o swoim związku z Ashtonem Kutcherem, którego poznała na planie serialu "Różowe lata 70.". Zdradziła, że ich pierwsze chwile były o wiele dziwniejsze, niż fani mogliby przypuszczać.
Kunis spotkała Kutchera w 2012 roku podczas rozdania Złotych Globów, sześć lat po zakończeniu zdjęć do "Różowych lat 70.". "Rozglądałam się i zauważyłam naprawdę przystojnego mężczyznę, a raczej jego plecy" - wspominała. "Obrócił się, a ja zdałam sobie sprawę, że to Kutch".
Dodała, że na początku w ogóle nie planowali romansu. Zamierzali iść na koleżeńską randkę. "Spotkajmy się, spędźmy miło czas. Oboje jesteśmy singlami Ufamy sobie" - wspominała. Później Kutcher urządził u siebie przyjęcie, na którym zamierzał zeswatać Kunis z jednym ze swoich przyjaciół. "Odkryłam po jakimś czasie, że mój mąż chciał mnie wtedy umówić na randkę w ciemno" - zdradziła.
Kunis odkryła, że jej uczucia do Kutchera są głębsze, gdy okazało się, że aktor spotyka się z kimś innym. "To nie była romantyczna baśń, jak wszyscy zakładają. Był moment, gdy musiałam się zastanowić, czego chcę i co on dla mnie znaczy" - wyznała.
Para zaręczyła się w lutym 2014 roku. Ślub wzięli w lipcu 2015 roku. Doczekali się dwójki dzieci — córki i syna.