Rozstanie Grzegorza Damięckiego. Nowy etap życia u boku Magdy Schejbal?
Po 34 latach wspólnego życia jedno z najbardziej dyskretnych małżeństw w polskim show-biznesie, Grzegorz Damięcki i Dominika Laskowska, zdecydowało się na rozwód. Choć przez lata skutecznie unikali medialnego zgiełku, dziś ich prywatne życie trafia na nagłówki, a w tle pojawia się nazwisko Magdaleny Schejbal. Czy aktorzy naprawdę coś do siebie poczuli?
Po ponad trzech dekadach wspólnego życia Grzegorz Damięcki i Dominika Laskowska zakończyli swoje małżeństwo. Choć przez lata skutecznie unikali medialnego zgiełku, ich rozstanie odbiło się szerokim echem w środowisku aktorskim i wśród fanów. Aktor miał złożyć pozew rozwodowy w jednym z warszawskich sądów, jak podawał Fakt. Para doczekała się trójki dzieci i uchodziła za przykład harmonijnego związku w polskim show-biznesie. Tym większe zaskoczenie wywołała wiadomość, że relacja aktora i scenografki dobiegła końca, a w tle może być inna kobieta.
Nie milkną spekulacje na temat roli, jaką w tej historii odegrać miała Magdalena Schejbal - aktorka znana z wielu telewizyjnych i teatralnych ról, która współpracowała z Damięckim w Teatrze Ateneum. Według nieoficjalnych doniesień, ich relacja miała wykraczać poza ramy zawodowe. Paparazzi kilkukrotnie przyłapali ich razem - najpierw w 2022 roku, a ostatnio podczas wspólnego wynoszenia pudeł z mieszkania, co tylko podsyciło domysły o możliwej przeprowadzce i rozpoczęciu wspólnego życia.
Choć aktorzy nie potwierdzili krążących o nich plotek, ostatnio przyłapano ich razem na śniadaniu na mieście. Jak donosi Jastrząb Post, para miała być widziana podczas porannego spotkania w centrum Warszawy. Według świadka, Damięcki i Schejbal zjedli śniadanie w azjatyckiej restauracji. Ponoć nie brakowało czułości, uśmiechów i bliskości, a resztę dnia spędzili w jednej z kamienic. Choć żadna ze stron nie skomentowała tych informacji, atmosfera wokół aktora gęstnieje.
"Spotkali się rano w centrum Warszawy, po czym poszli na szybkie śniadanie do wietnamskiej knajpki. Magdalena i Grzegorz ukryli się w zacisznej wnęce lokalu. Tam nie szczędzili sobie uczuć, całowali się i czule przytulali. Następnie poszli do kamienicy obok restauracji, gdzie spędzili ponad trzy godziny" - cytuje swoje informatora ShowNews.
Jaka jest prawda? Czas pokaże.
ZOBACZ TEŻ: