"Rolnik szuka żony": Seweryn Nowak wziął ślub
Seweryn Nowak z 6. sezonu programu "Rolnik szuka żony" wziął ślub! Zdjęcie przedstawiające młodą parę, pojawiło się w sieci, wywołując... burzliwą dyskusję! Internauci powrócili bowiem pamięcią do udziału rolnika w show, a - ściślej mówiąc - do jego zachowania względem jednej z kandydatek.
Seweryn Nowak z 6. edycji programu "Rolnik szuka żony" jest już po ślubie! Uczestnik show i jego partnerka - Magdalena - powiedzieli sobie sakramentalne "tak" w miniony weekend, a następnie bawili się na weselu i poprawinach. Fotografia ukazująca szczęśliwą parę młodą pojawiła się m.in. na oficjalnych profilach "Rolnika" w mediach społecznościowych.
"I znowu nadszedł czas gratulacji! Powitajcie Seweryna i jego żonę Magdalenę" - brzmi opis zamieszczony pod zdjęciem.
Jak się okazało, mimo iż od udziału Seweryna w programie minęło już sporo czasu, to czujni widzowie doskonale pamiętają jego burzliwą historię, do której powrócili w komentarzach...
Seweryn zgłosił się do 6. edycji programu w poszukiwaniu miłości. Sympatyczny rolnik otrzymał sporo listów, a do swojego gospodarstwa zaprosił trzy panie: Joannę, Dianę i Marlenę. Nowak nie ukrywał, że ostatnia z wymienionych uczestniczek wywołała na nim największe wrażenie, co nie umknęło również pozostałym kandydatkom. Po tym, jak Diana przyłapała go na zatajeniu prawdy (Seweryn i Marlena mieli ze sobą kontakt także w przerwie między nagraniami), kobieta postanowiła zrezygnować z dalszego udziału w programie.
Kiedy wydawało się, że związek Marleny i Seweryna nabierze rozpędu, okazało się, że... nic podobnego się nie wydarzy! Podczas gdy kobieta jeszcze bardziej chciała się zaangażować w rodzące się uczucie, Seweryn dość chłodno podchodził do wspólnej przyszłości.
"Padły słowa, nacisk mocny, wyznanie uczucia, że pracę kończy w sierpniu, że może się przeprowadzi. Za szybko jak na znajomość pięciodniową (...)" - mówił wówczas.
Kamery zarejestrował także dość burzliwą wymianę zdań między uczestnikami, która zwiastowała definitywny koniec ich relacji: "(...) Ale jesteś oszustem. Jesteś oszustem i bawiłeś się moimi uczuciami. Jesteś oszustem i zachowałeś się jak gimbus, z takim podejściem! (...)".
Marlena zarzuciła m.in. swojemu rozmówcy, że ten bawił się jej uczuciami, faworyzując ją nawet wówczas, gdy na gospodarstwie były jeszcze dwie pozostałe kandydatki: "Jak jechałam do ciebie, bardzo dobrze wiedziałam, w którym pokoju będę spała, że w pokoju po twojej mamie, co będę robić, wszystko wiedziałam. Dlaczego chciałeś, żebym kłamała?".
Podczas ich rozmowy nie brakowało również dość mocnych słów...
Do kolejnej konfrontacji między Marleną i Sewerynem doszło już w finale "Rolnika...". Prowadząca program - Marta Manowska - była zszokowana takim obrotem spraw. Ostatecznie Marlena i Seweryn pożegnali się, a rolnik zdradził, że w jego życiu pojawił się "ktoś nowy".
Okazało się, że tajemniczą pięknością jest właśnie Magdalena, która kilka dni temu poślubiła Seweryna. Podczas gdy jedna grupa internautów gratulowała nowożeńcom rozpoczęcia kolejnego etapu w życiu, druga powróciła pamięcią do sytuacji z Marleną.
"Gratuluję, wszystkiego dobrego", "Szczęścia dla młodej pary", "Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia, wyglądaliście pięknie!" - pisali fani.
"Nie dla tego pana, okropnie potraktował tę dziewczynę w programie (...)", "Ładna dziewczyna, ale listu nie pisała do rolnika, więc czemu oni tu? On pokazał swoje zachowanie, uwodzić i zwodzić młode dziewczyny (...)", "Mam złe wspomnienia związane z tym rolnikiem. Jego zachowanie w programie było więcej niż żenujące, dlatego nie składam gratulacji" - ripostowani inni internauci.