"Rolnik szuka żony": Marta Paszkin pokazała rodziców!
Marta Paszkin z 7. edycji programu: "Rolnik szuka żony" zaktualizowała profil na Instagramie, pokazując nowe, rodzinne zdjęcia. Ich głównymi bohaterami byli rodzice uczestniczki show, którzy przyjechali w odwiedziny. "Mama jak starsza siostra" - przyznała pod postem jedna z internautek i... doczekała się odpowiedzi!
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny stanowią doskonały przykład na to, że program: "Rolnik szuka żony" spełnia swoje zadanie. To bowiem partnerzy, którzy poznali się właśnie przed telewizyjnymi kamerami, a widzowie hitu TVP śledzili rodzącą się między nimi miłość. Marta i Paweł wzięli udział w 7. edycji "Rolnika...", a od momentu zakończenia emisji tej części w ich życiu sporo się zmieniło! Uczestnicy zdążyli się zaręczyć, wziąć cywilny ślub, zamieszkać razem i powitać na świecie syna - Adama.
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny wprawdzie rzadziej pojawiają się w TV, ale niezmiennie są aktywni w mediach społecznościowych. Instagram jest pełen uroczych, rodzinnych kadrów, a małżonkowie "przemycają" swoją codzienność na rozmaite sposoby. W ostatnim czasie Marta wzbogaciła swoje instagramowe konto o porcję ujęć, na których "pierwsze skrzypce" grają jej rodzice! Bliscy przyjechali bowiem w odwiedziny do młodego małżeństwa, a cała rodzina spędziła miłe chwile.
(Przesuń w prawo).
W opisie do zamieszczonych fotografii Marta z programu: "Rolnik szuka żony" zdradziła, że może liczyć na ogrom wsparcia ze strony rodziny swojej i męża:
Wpis Paszkin został dostrzeżony przez internautów, którzy w komentarzach zamieszczali swoje przemyślenia na temat kontaktów rodzinnych. Opowiadane przez nich historie przeplatały się z komplementami i ciepłymi słowami na temat opublikowanych fotografii.
Historia Miłości Marty i Pawła z 7. sezonie programu: "Rolnik szuka żony" to gotowy materiał na film! Najpierw to mężczyzna podjął odważną decyzję i zgłosił się do show prowadzonego przez Martę Manowską. Następnie na jego "wizytówkę" odpowiedziała Marta; urocza Warszawianka szybko nawiązała "nić porozumienia" z Pawłem, który był nią wyraźnie oczarowany. Chociaż między Martą i Pawłem sytuacja rozwijała się dynamicznie, to w pewnym momencie kobieta była bliska... zrezygnowania z dalszego udziału w projekcie! Wszystko za sprawą niefortunnego żartu skierowanego w stronę Paszkin...
Na szczęście parze szybko udało się wyjaśnić wszelkie nieporozumienia, a w finale "RszŻ” byli już jako para! Po programie Paweł Bodzianny i Marta Paszkin zajęli się dalszym rozwijaniem ich relacji, a takie działanie doprowadziło ich do miejsca, w którym – jako szczęśliwe małżeństwo – tworzą ciepły dom dla synka Adasia i dla córki Marty z wcześniejszego związku. Sprawdzacie czasem, co słychać u pozostałych "rolnikowych" par?