Robert De Niro przyłapany na wakacjach z nową partnerką

78-letni Robert De Niro przebywa obecnie na wakacjach w Europie w towarzystwie nowej partnerki - Tiffany Chen. Gwiazdor miał ją poznać w 2015 roku na planie filmu "Praktykant".

Para została przyłapana przez paparazzich na plaży na hiszpańskiej Formenterze. Stamtąd na pokładzie jachtu popłynęli w kierunku Ibizy. Parze ma towarzyszyć 10-letnia córka gwiazdora, Helen Grace.

Tiffany Chaen i Robert De Niro poznali się w 2015 roku na planie filmu "Praktykant". Aktor zagrał tam wdowca, który wdowca, który wykorzystuje nadarzającą się okazję, aby wrócić do aktywnego życia i zatrudnia się jako starszy stażysta w redakcji strony internetowej poświęconej modzie. 63-letnia Chen zagrała w filmie instruktorkę tai chi.

Reklama

Poza aktorstwem, ukochana De Niro zajmuje się sztukami walki. Występowała zarówno w turniejach bokserskich, jak i zawodach wushu. 

Robert De Niro: W separacji z żoną

Przypomnijmy, że w 2018 roku Robert De Niro złożył wniosek o rozwód z Grace Hightower. Pra przebywa obecnie w separacji.

Robert De Niro i Grace Hightower pobrali się w 1997 roku po 10 latach związku. Nie jest to pierwsze rozstanie pary. Po raz pierwszy postanowili żyć osobno już dwa lata po ślubie. Robert De Niro złożył wówczas papiery rozwodowe, ale ostatecznie je wycofał. Małżonkowie zeszli się ponownie w 2004 roku. Mają dwójkę dzieci: 23-letniego syna Elliotta i 9-letnią córkę Helen.

Grace Hightower przez ponad 30 lat związku z hollywoodzkim aktorem przyzwyczaiła się do bardzo luksusowego stylu życia i teraz, gdy gwiazdor postanowił zakończyć ich małżeństwo, nie zamierza z niczego rezygnować. Z zaciętością walczy o korzystny dla siebie podział majątku i jak najwyższe alimenty. Po ogłoszeniu separacji aktor przelewał swojej żonie 375 tysięcy dolarów miesięcznie, jednak na początku 2021 udało mu się sądownie obniżyć wysokość alimentów do 100 tysięcy dolarów. Aktor argumentował, że jego dochody z pracy na planach filmowych i w biznesie hotelowo-restauracyjnym drastycznie spadły przez pandemię.

Hightower, powołując się na intercyzę zawartą w 2004 roku, twierdziła, że jej zapisy uprawniają ją do połowy zarobków aktora z czasu całego ich małżeństwa.  

Jednak sąd apelacyjny odrzucił jej argumenty, które uznał sąd niższej instancji na rozprawie w lutym tego roku. "Dochody męża uzyskane w trakcie małżeństwa i inne aktywa biznesowe nabyte w tym czasie stanowią jego odrębną własność" - cytuje decyzję sądu apelacyjnego serwis Pagesix.

Mimo tego orzeczenia sądu Grace Hightower i tak dostanie po rozwodzie z z De Niro spore pieniądze. Zgodnie z zapisami intercyzy para powinna sprzedać dom za 20 milionów dolarów i przeznaczyć 6 milionów z tej kwoty na zakup posiadłości wybranej przez Hightower. De Niro zgodził się też płacić jej po rozwodzie alimenty wynoszące milion dolarów rocznie. Zostaną one anulowane tylko w sytuacji, gdy Hightower wyjdzie kolejny raz za mąż lub gdy aktor umrze.

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Robert de Niro
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy