Rebel Wilson o zmianie wagi. "Bądź najlepszą wersją siebie"

O Rebel Wilson ostatnimi czasy głośno było przede wszystkim ze względu na jej fizyczną przemianę. Słynąca z rubensowskich kształtów gwiazda postanowiła niedawno zawalczyć o zdrowie i smukłą sylwetkę. Teraz gwiazda wypoczywa na luksusowych wakacjach. W jednym z ostatnich postów wyznała, że przez to znowu przytyła.

Metamorfoza Rebel Wilson. Na Instagramie chwali się sylwetką

Obfite kształty i dodatkowe kilogramy zapewniły Rebel Wilson wiele niezapomnianych ról komediowych. Jednakże w wieku 40. lat hollywoodzka gwiazda powiedziała: "Dość". Zdecydowała się zerwać z witerunkiem pulchnej aktorki i pozbyła się aż 35 kilogramów. Teraz gdy ma 42 lata zachwyca nową figurą! Pokazuje, że spektakularne zmiany są możliwe. Wielu fanów porównuje jej imponującą przemianę do metamorfozy brytyjskiej piosenkarki Adele, która schudła 45 kilogramów.  

W jednym z wywiadów zdradziła, że przymusowa przerwa od pracy pozwoliła jej na znalezienie czasu, by bardziej o siebie zadbać. "Naprawdę poświęciłam ten czas na to, aby wypocząć, ponieważ większość mojego stresu jest związany z moją pracą zawodową. Myślę, że często zajadałam stres i to, że nie czułam się wystarczająca. Wszystko sprowadza się do poczucia własnej wartości i miłości do samego siebie" - wyznała Wilson opowiadając o swojej przemianie. 

Reklama

Rebel Wilson wyjaśniła, dlaczego została aktorką

Rebel Wilson dokonała coming-outu. "Myślałam, że szukam księcia z bajki..."

Rebel Wilson: Najlepszą obroną jest atak "Chodziło mi o zwrócenie uwagi Roberta Pattinsona"

Rebel Wilson w filmie Netflixa

Rebel Wilson na Instagramie na bieżąco relacjonowała fanom, jak wyglądają jej zmagania ze zbędnymi kilogramami, a teraz, gdy wreszcie udało jej się schudnąć wcale nie przestała zamieszczać nowych zdjęć. Gwiazda, która osiągnęła już wymarzoną wagę 75 kilogramów, chętnie wrzuca kolejne posty na swoje media społecznościowe, a fani nie kryją zachwytu jej pewnością siebie. 

Niedawno wystąpiła w filmie "Powrót do liceum". W produkcji Netflixa miała okazję zaprezentować swoją nową figurę w stroju cheerleaderki. W nowej komedii Netflixa "Powrót do liceum" aktorka i producentka Rebel Wilson, wciela się w 37-letnią kobietę, która budzi się z 20-letniej śpiączki. Wybudza się tylko po to, by wrócić prosto do liceum, próbując spełnić odwieczne marzenie.

Wakacyjny wyjazd pełen pyszności

Aktorka zaskoczyła nie tylko metamorfozą, ale również... coming outem. Na początku czerwca gwiazda "Kotów" i "Pitch Perfect" ogłosiła właśnie, że od pewnego czasu spotyka się z kobietą. Wybranką Wilson jest projektantka i założycielka marki modowej Lemon Ve Limon, Ramona Agruma. Komiczka zamieściła na Instagramie ich wspólną fotografię, którą opatrzyła wymownym podpisem. "Myślałam, że szukam księcia z bajki... Ale może przez cały ten czas potrzebowałam księżniczki" - wyznała.

Panie przebywają obecnie na wakacjach. Na Instagamie aktorki można zobaczyć zdjęcia z luksusowych kurortów. W jednym z postów Wilson przyznała, że podczas wyjazdu przytyła kilka kilogramów. Jednak nie spędza jej to snu z powiek. "Właśnie zauważyłam, że na wakacjach przytyłam 3 kg. Jestem w niesamowitym ośrodku all inclusive... Straciłam panowanie nad sobą. Ale wiesz co? Mogę jutro wstać i iść na siłownię, nawadniać się, jeść zdrowo i kochać siebie. Bycie dla siebie surowym nie pomaga, ale wiem, jak to jest czuć się winnym i złym po zjedzeniu zbyt dużej ilości jedzenia. Ale jeśli jesteś taki jak ja, po prostu wiedz, że jesteś czymś więcej niż tylko swoją wagą, Twoja waga Cię nie definiuje, po prostu staraj się być zdrowy i nie bądź dla siebie taki surowy. Bądź najlepszą wersją siebie" - napisała lubiana aktorka. 


swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Rebel Wilson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy