Qczaj: Życie go doświadczyło, dziś jest bogaty i sławny. Zobaczcie jak mieszka!

Qczaj, a właściwie Daniel Józef Kuczaj, ma 35 lat i pochodzi z Ludźmierza na Podhalu. Jest rodowitym góralem i szerokiej publiczności dał się poznać jako trener fitness, jednak w swoim życiu zajmował się najróżniejszymi rzeczami. Mimo, że teraz jest jednym z największych celebrytów w Polsce, to w przeszłości życie go mocno doświadczyło.

Qczaj: Rola, która dała mu życie

Qczaj skończył liceum w Krakowie, a jako 17-latek przeniósł się do Warszawy, aby rozpocząć wielką karierę aktorską. W słynnym Teatrze Buffo Janusza Józefowicza przez trzy lata występował w przedstawieniach. Musiał pozbyć się swojej charakterystycznej góralskiej gwary i spędzał długie godziny na ćwiczeniu poprawnej wymowy. Nagła szansa na sukces sprawiła, że Qczaj chciał wszystkim udowodnić ile jest wart.

"Wyrwałem się ze swojej wioski i przeprowadziłem się do Krakowa. Tam chodziłem do liceum. Średnio sobie radziłem z nauką, zresztą nigdy nie byłem orłem. Poczułem w pewnym momencie, że chcę zrobić coś więcej. Wpisałem w wyszukiwarkę internetową słowo "casting" i znalazłem informację, że Teatr Buffo organizuje przesłuchania do spektaklu "Romeo i Julia". Stwierdziłem, że to coś dla mnie. Pojechałem więc na casting organizowany w Katowicach, żeby spróbować swoich sił. Poproszono mnie, żebym zostawił swój numer telefonu. Dowiedziałem się zakulisowo, że to znak, że Józefowicz jest mną zainteresowany. No ale nie miałem pewności, co wydarzy się dalej i czy trafię do obsady tego musicalu" - powiedział w rozmowie z plejada.pl.

Reklama

Otrzymał nie tylko rolę, ale również chęci do życia. Daniel "Qczaj" Kuczaj wyznał Plejadzie, że gdy dowiedział się, że wystąpi w sztuce Janusza Józefowicza, "przestał chcieć zrobić sobie krzywdę". To zasługa między innymi męża Nataszy Urbańskiej.

"Miałem wtedy siedemnaście lat i byłem w Polsce totalnie sam. Moja rodzina wyjechała do Ameryki i nie miałem od nikogo wsparcia. W szkole totalnie mi nie szło. Czułem, że zawiodłem moją mamę. Wiedziałem, że będę miał trzy poprawki, więc spodziewałem się, że do następnej klasy raczej nie przejdę. Czekało mnie kiblowanie. Pojechałem więc pewnego dnia na skałki w Krakowie, siedziałem na nich i chciałem skoczyć" - zdradził serwisowi.

Przygoda z teatrem musiała dobiec końca. Qczaj ze względów finansowych musiał zupełnie zmienić zawód. Został… fryzjerem! Początkowo traktował to zajęcie jako tymczasowe, ale został przy nim na dłużej.

Przez cały ten czas poświęcał się swojej pasji, czyli ćwiczeniom na siłowni. Do tego stopnia, że postanowił zostać trenerem fitness. Z czasem przeniósł swoją działalność do Internetu i to okazało się strzałem w dziesiątkę. Internauci go pokochali!

Qczaj: Był ofiarą przemocy seksualnej

Qczaj w wielu wywiadach otwarcie mówi o domu rodzinnym, w którym obecne były alkohol i przemoc. Ojciec trenera był uzależniony, a jego matka nie odchodziła od niego ze względu na dzieci. Daniel wyznał także, że doświadczył w dzieciństwie przemocy seksualnej. Wszystko zaczęło się gdy miał siedem lat.

"Molestowania i gwałtu. To trwało kilka lat. To nie była jednorazowa historia. To był ktoś kto często przewijał się przez nasz dom. Osób, które piły z moim ojcem, przychodziły, było mnóstwo. Był to taki przyszywany wujek złota rączka..." - wyznał Daniel Qczaj w rozmowie z Dorotą Wellman.

"Dziecko ufa, wierzy i kiedy nie ma dostatecznej miłości od swojego ojca, to tej miłości szuka. Usiadłem na te kolana, bo to był ktoś, na czyje kolana mogłem usiąść. Byłem dzieckiem. To co się stało później było wbrew mnie" - dodaje.

Trener w poruszających słowach wyznał, że nikt nie wiedział o horrorze, jaki przeżywał. Próbował powiedzieć swojej mamie, lecz nie miał odwagi wyznać całej prawdy.

"Próbowałem powiedzieć. Mama zwróciła mu uwagę. Patrząc przez pryzmat tego, że pije" - dodał.

Traumatyczne zdarzenie miało miejsce kiedy Qczaj miał osiem lat. Został wtedy zgwałcony.

"To było po mojej komunii świętej. Bałem się wtedy i pamiętam jedną rzecz, że strasznie szczękałem zębami. Mama mnie wołała, a ja ze stoickim spokojem musiałem odpowiedzieć, że jestem w łazience. Potem poszedłem bawić się z dziećmi w chowanego" - dodaje.

Dla Qczaja najważniejsze jest, że ochronił swoje siostry przed pedofilem. Wiedział, że mogą nie znieść tego obciążenia i traumy. Starał się być blisko, by odciągać je od zagrożenia.

Po latach Qczaj uwolnił swoją mamę od przemocowego ojca alkoholika. Lecz wszystkie te wydarzenia pozostawiły piętno, które jest z nim do dziś.

Qczaj był uzależniony

Qczaj nie ma już żadnego kontaktu z ojcem. Cała jego rodzina mieszka w Stanach Zjednoczonych. Jego matka jest bardzo dumna z jego osiągnięć, lecz on przyznaje, że trudno mu było się uporać z traumatycznymi wydarzeniami z dzieciństwa.

"Ja też miałem problem z alkoholem. W ogóle mam problem z uzależnieniami. Alkohol był takim wyjściem, kiedy myślałem "Ja jestem miernotą, jestem słaby". To były takie moment, kiedy wydawało mi się, że jestem nikim" - wyznaje trener, który w czasie swojej kariery zmagał się także z uzależnieniem od sterydów.

Qczaj: Jak mieszka celebryta?

Qczaj pokazał swoje 70-metrowe mieszkanie w TVN Style, a także w programie MTV Cribs. Trener zakupił je w wieku 23 lat! Przyznał, że zaciągnął wtedy kredyt. Mieszkanie zaprojektowała dla niego jego przyjaciółka, która zadbała, aby niczego w nim nie zabrakło!

W czterech kątach celebryty znajdują się góralskie akcenty, miejsce na odpoczynek, a także przestrzeń do ćwiczeń.

Kuchnia oraz jadalnia w mieszkaniu Qczaja urządzona w odcieniach brązu, który przywodzi na myśl góralskie chatki. Metaliczne szafki i czarne akcenty nadają wystrojowi bardziej nowoczesny klimat. W połączeniu z ogromnym, drewnianym stołem, mieszkanie Qczaja to miks modernizmu i tradycyjności.

W salonie rzuca się w oczy przede wszystkim neonowy napis #inowytrwaj zawieszony na ceglanej ścianie nad telewizorem. Nie zabrakło roślin, które idealnie komponują się z ciemnym brązem.

Qczaj udowadnia, że ćwiczyć można w każdym kącie swojego mieszkania!

Słoneczna sypialnia urządzona jest bardzo minimalistycznie: znajdują się w niej tylko najpotrzebniejsze meble w odcieniach, które są spójne z wystrojem całego mieszkania. 

W tym pomieszczeniu znajduje się lustro, w którym Qczaj najchętniej pozuje. Nie zabrakło góralskich akcentów, takich jak potężna, drewniana komoda.

Qczaj posiada w przedpokoju... prysznic! Ogromna przestrzeń poświęcona na prysznic znajduje się zaraz po wejściu do jego mieszkania. Trener przyznał, że ceni sobie to nietypowe rozwiązanie, ponieważ, gdy bierze poranny prysznic, widzi przez okno jak miasto budzi się do życia.

Zobacz też:

Ewa Sałacka i Krzysztof Krauze rozwiedli się z powodu... książek?

Iwona Bielska wybiegła nago przed 3 tysiące statystów! Film ocenzurowano

Anna Majcher: Tragiczny los seksbomby. W PRL-u była gwiazdą, dziś zapomniana!

swiatseriali
Dowiedz się więcej na temat: Qczaj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy