Problemy zdrowotne Jakuba Tolaka są coraz poważniejsze. Pora na operację
Jakub Tolak wraz z żoną na ten moment odpuścili sobie podróże. Jak się okazuje, problemy zdrowotne aktora są coraz poważniejsze i nadszedł czas na podjęcie istotnej decyzji. Aktor od 20 lat żyje z wadą serca, teraz musi poddać się operacji.
Jakub Tolak i jego żona Zofia Samsel już dawno temu podjęli decyzję, że nie chcą "normalnego" życia i wybrali podróżowanie kamperem po świecie.
"Chcieliśmy bardziej doświadczać życia, poznać się w zupełnie innych, nowych warunkach, mieć więcej życia w życiu" - wyjaśniła Samsel.
W ostatniej rozmowie w programie "Dzień Dobry TVN", aktor opowiedział nieco o swojej wadzie serca i o planach na przyszłość.
Aktor od ponad 20 lat żyje z wrodzoną wadą serca, a teraz wyznał, że ma tętniaka aorty, a jego zastawka nie pracuje prawidłowo.
"Tak naprawdę wiele osób chodzi z tą wadą i dożywa starości, i umiera ze starości, ale czasem bywa tak, że to się powiększa i u mnie tak niestety jest. (...) Okazało się, że doszedłem do momentu, w którym trzeba podjąć taką decyzję, że warto byłoby to zrobić. Przede wszystkim dlatego, że jeździmy w miejsca odludne i tam, tej pomocy nie zawsze może ktoś udzielić" - wyjaśnił Jakub Tolak.
Wyjaśnił, że w związku ze swoją wadą nie odczuwa żadnych dolegliwości, jednak w związku z trybem życia pary, lepiej jest działać prewencyjnie. Po operacji będzie czekała go kilkumiesięczna rekonwalescencja, ale Jakub Tolak ma nadzieję, że szybko będzie mógł powrócić do podróżowania wraz z rodziną.
