Priyanka Chopra jest przytłoczona i przerażona macierzyństwem

Na początku zeszłego roku Priyanka Chopra po raz pierwszy została mamą. Słynna indyjska aktorka i jej mąż, amerykański piosenkarz Nick Jonas, powitali wówczas na świecie córeczkę Malti Marie. W najnowszym wywiadzie gwiazda "Cytadeli" wyjawiła, że każdego dnia drży o swoje maleństwo, panicznie bojąc się tego, że popełni jakiś błąd. "To zarazem najwspanialsza i najbardziej przerażająca rzecz, jakiej doświadczyłam" - wyznała.

15 stycznia 2022 roku Priyanka Chopra i Nick Jonas zostali rodzicami córeczki Malti Marie, którą urodziła im surogatka. Było to spełnienie ich marzeń, bo indyjska aktorka i amerykański piosenkarz w wielu wywiadach mówili, że chcą być rodzicami. "Zdecydowanie pragniemy dzieci. Gdy tylko nadejdzie właściwy moment, to się wydarzy" - powiedziała gwiazda "Cytadeli" w 2018 roku.

Reklama

Priyanka Chopra: Paniczny lęk o córkę

Spełnienie się tego marzenia nie niesie ze sobą wyłącznie pozytywnych emocji. Teraz w rozmowie z magazynem "People" Chopra przyznała, że każdego dnia towarzyszy jej paniczny lęk o córkę. Tuż po narodzinach wyczekanej pociechy świeżo upieczeni rodzice doświadczyli ogromnego stresu. Poród odbył się bowiem 12 tygodni przed czasem, a pierwsze sto dni maleństwo spędziło na oddziale intensywnej terapii dla noworodków. "Zdałam sobie sprawę z tego, że nie mam luksusu bycia słabą. Musiałam być silna dla niej. Musiałam sprawić, by w każdej sekundzie czuła, że jest bezpieczna, że ma nas" - wyznała aktorka.

Chopra podkreśliła, że jej lęk nie minął po tym, jak wreszcie mogli zabrać córkę do domu. "Kiedy twoje dziecko jest na OIOM-ie, masz pewność, że żyje, bo widzisz na monitorze bicie serca. Gdy znalazła się pod naszą opieką, nie byłam w stanie spać. Ciągle przykładałam ucho do jej piersi, upewniając się, że wciąż oddycha. Budziłam się co kilka minut, by sprawdzać, czy wszystko z nią w porządku. Trwało to tygodniami" - wyznała gwiazda.

Aktorka wciąż boi się, że jako matka popełni jakiś błąd. "Za każdym razem, gdy kładę ją do łóżka, czuję się przytłoczona. Codziennie martwię się, że zrobię coś nie tak. Ale gdy widzę jej uśmiech, uspokajam się i mówię do siebie: 'Jest dobrze, na razie sobie radzisz'. To zarazem najwspanialsza i najbardziej przerażająca rzecz, jakiej doświadczyłam" - zdradziła Chopra. I dodała, że macierzyństwo pod wieloma względami ją odmieniło. "Myślę, że stałam się bardziej wrażliwa i delikatna, co czasami mnie wkurza. Kompletnie się tego nie spodziewałam" - zaznaczyła gwiazda.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy